https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ambitny bieg i awans o dwanaście pozycji Justyny Kowalczyk

Andrzej Stanowski
Justyna Kowalczyk
Justyna Kowalczyk Pawel Relikowski / Polska Press
Justyna Kowalczyk awansowała o dwanaście miejsc i zajęła 37. lokatę w biegu na 10 kilometrów stylem klasycznym w biegu na dochodzenie o Puchar Świata w Toblach. Wygrała Norweżka Marit Bjoergen.

Po sobotnim biegu na 10 km „łyżwą” Kowalczyk zajmowała 49. lokatę. Nasza biegaczka zaczęła bardzo ostro, po 3 km odrobiła 9 sekund do prowadzącej Szwedki Charlotty Kalli. Polka utrzymywała wysokie tempo do 7 km, potem nieco osłabła, ostatecznie minęła na trasie dwanaście rywalek i uplasowała się na 37. pozycji. Jej strata do Bjoergen wyniosła 2.41,3 min.

W sumie był to dobry bieg Polki, która na trasie uzyskała lepszy czas od Kalli. Sylwia Jaśkowic ukończyła bieg na 61. miejscu ze stratą 5.40,8 minuty, Martyna Galewicz była 69. (7.20,0 minuty).

Po zawodach w Toblach Kowalczyk wraca do kraju. Nie stanie na starcie Tour de Ski, ani w zawodach o PŚ w Dreźnie 13 i 14 stycznia przyszłego roku. W tym czasie Polka ma zaplanowane starty w zawodach FIS-owskich w Szczyrbskim Jeziorze. Na trasy PŚ powróci w Planicy 20 stycznia.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska