Andrychów. Plaga pijanych na hulajnogach elektrycznych. 22-latek dostał mandat 2,5 tys. złotych
Policjanci ogniwa patrolowo-interwencyjnego z Komisariatu Policji w Andrychowie w poniedziałek (22 maja br.) zauważyli na ul. Krakowskiej dwóch mężczyzn, którzy jadąc hulajnogami elektrycznymi mieli wyraźne problemy z utrzymaniem prostego toru jazdy. Podejrzewając, że znajdują się oni pod wpływem alkoholu, mundurowi od razu podjęli interwencję i sprawdzili ich trzeźwość.
Jak się okazało przypuszczenie policjantów były słuszne. 22-latek miał w organizmie 0,86 promila alkoholu, natomiast u młodszego z mężczyzn, 21-latka, urządzenie do badania stanu trzeźwości wykazało 0,46 promila alkoholu.
W związku z popełnionymi wykroczeniami, zgodnie z obowiązującymi przepisami, 22-letni mieszkaniec gminy Andrychów został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych, z kolei drugi z mężczyzn – mandatem w kwocie 1000 złotych - informuje Agnieszka Petek, rzecznik prasowy policji w Wadowicach.
Wcześniej, 13 maja, policjanci z Andrychowa zatrzymali 20-letni mieszkaniec gminy Wieprz, który miał w organizmie ponad 1 promil alkoholu. Mężczyzna także został ukarany mandatem karnym w wysokości 2500 złotych.
Przypominamy, że od maja 2021 roku obowiązują przepisy ruchu drogowego, w których między innymi określono prawa i obowiązki osób korzystających z hulajnóg elektrycznych. Zgodnie z nowymi przepisami urządzeniem tym poruszać się nią może tylko jedna osoba, a kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości lub po użyciu alkoholu jest wykroczeniem.
Zabrania się:
- jazdy hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości, po użyciu alkoholu lub środka działającego podobnie;
- przewożenia innej osoby, zwierzęcia lub ładunku;
- czepiania się pojazdów;
- ciągnięcia lub holowania innego pojazdu;
- jazdy po jezdni obok innego uczestnika;
- jazdy bez trzymania co najmniej jednej ręki na kierownicy.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Zapadliska w Trzebini. Co dalej z zagrożonym cmentarzem? Konieczna będzie ekshumacja?
- Małe trzęsienia ziemi nie dają ludziom żyć. Jak pogodzić mieszkańców i górników?
- 42-latek z Libiąża zabił nożem własną matkę. Grozi mu dożywocie
- Cztery stomatolożki mogą na osiem lat trafić do więzienia. Oszukały NFZ
- Chrzanowskie "Morskie Oko" ma stać się perłą regionu. Ambitny plan!
- Koniec z bezpłatnym wstępem nad Balaton w Trzebini. Ile trzeba zapłacić za bilet?
