Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Andrychowska rodzina dzieli się swoim "papieskim" skarbem

Robert Szkutnik
archiwum prywatne
W albumie ze zdjęciami spoczywającym w szufladzie rodziny Kucharskich z Andrychowa odkryto kilka czarno-białych fotografii z Karolem Wojtyłą, późniejszym papieżem Janem Pawłem II. Zdjęcia pochodzą z lat 60. ubiegłego wieku. Wykonano je małoobrazkowym aparatem fotograficznym. Możliwe, że robił je ktoś z rodziny Kucharskich. Ale mógł je też wykonać profesjonalny fotograf.

- Nikt z nas nie pamięta, jak znalazły się w naszym rodzinnym albumie. Traktujemy je jednak jak relikwię po Ojcu Świętym - mówi Danuta Kucharska. Dodaje, że na niektórych kadrach można rozpoznać oprócz biskupa Karola Wojtyły i księdza Stanisława Sikory także członków jej rodziny.

Stare fotografie przywrócili do nowego życia bracia Łukasz i Piotr Kucharscy. Wykonali cyfrowe skany zdjęć. Twierdzą, że było warto, bo teraz będą się mogli tymi oryginalnymi pamiątkami podzielić z innymi.

- Na pewno jest tam moja babcia Rozalia Pietras oraz ciocia Irena Baron - wyjaśnia Piotr Kucharski, syn pani Danuty. Dodaje, że liczy na to, iż po ich publikacji w "Gazecie Krakowskiej", mimo że od uwiecznionych chwil upłynęło wiele lat, znajdą się świadkowie, którzy powiedzą coś o okolicznościach powstania fotografii.

Karol Wojtyła, zanim został papieżem, był częstym gościem okolicznych parafii. Jak przypuszcza Stefan Jakubowski z Andrychowa, fundator kaplicy papieskiej na szczycie Leskowca, zawanego dziś Groniem Jana Pawła II, zdjęcia te mógł wykonać nieżyjący już fotograf andrychowski Wojciech Jakubowski. Podkreśla, że zbieżność nazwisk jest przypadkowa.
- On był wóczas jedynym fotografem w mieście, uwieczniającym na kliszach wszystkie kościelne imprezy - mówi Stefan Jakubowski. Dodaje, że pierwszy raz widział Wojtyłę w 1958 roku, na jubileuszu pięćdziesięciolecia ks. proboszcza Klemensa Tatary. Zabrał go tam ojciec Ludwik, który służył z ojcem Karola Wojtyły w 12. pułku piechoty w Wadowicach. - Muszę te zdjęcia koniecznie zobaczyć - mówi Stefan Jakubowski. Deklaruje też, że ma inne zdjęcia KarolaWojtyły.

A może ktoś z Czytelników pomoże rozwikłać zagadkę, kto zrobił te zdjęcia? Można je oglądać na stronie www.wadowice. naszemiasto.pl.

Papież lubił Andrychów i okoliceKarol Wojtyła odwiedzał wielokrotnie Andrychów i okolice. Lubił to miasto, bo razem z nim do wadowi-ckiego gimnazjum chodzili też andrychowianie. Szczególnie upodobał sobie wycieczki na Leskowiec. Przedeptał wszystkie tutejsze ścieżki. Miał też krewnych w pobliskim Czańcu, do którego droga wiodła całodziennym górskim szlakiem z Wadowic, przez Ponikiew, Gancarz i Kocierz. Jako młodzieniec, a potem już jako profesor i duszpasterz Karol Wojtyła wielokrotnie nocował w schronisku na Leskowcu. Modlił się, zawsze klęcząc przed istniejącą do dziś kapliczką przed schroniskiem. Zimą zjeżdżał na nartach. Wpadał też do miasta nad Wieprzów-ką. W lipcu 1958 r. został biskupem, w styczniu 1964 r. - arcybiskupem metropolitą krakowskim, zaś w czerwcu 1967 - kardynałem. Pełniąc te godności, wciąż odwiedzał Andrychów. Nie był w nim natomiast nigdy jako papież Jan Paweł II.

Najlepsze zdjęcie naszych fotoreporterów 2012 roku [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska