Królewskim grodem zachwycają się na całym świecie. W ub.r. amerykański The New York Times wynosił nas pod niebiosa pisząc: "To nowa stolica artystycznej bohemy w Europie, eksplodująca kreatywną energią".
Teraz Krakowem zachwyca się także Rivera Travel, biuro podróży należące do The Times.
W 2007 roku Kraków odwiedziło blisko trzy miliony zagranicznych turystów. Najczęściej zaglądali do nas mieszkańcy Wielkiej Brytanii (14,4%), Niemiec (10,9%), Włoch (8,9%), Stanów Zjednoczonych (6,8%)
i Francji (6,4%).
The Times pisze o nas jako o mieście Chopina, Kopernika i Jana Pawła II. Zachęca Brytyjczyków
do czterodniowej wycieczki za 299 funtów (ok. 1200 zł).
"Zobaczysz niezwykłej urody Rynek, muzeum Czartoryskich i przepiękny Teatr Słowackiego"
- czytamy. Lista polecanych do odwiedzin miejsc jest bardzo długa: Wawel, bazylika Mariacka, Barbakan czy obserwatorium astronomiczne. Times zaznacza, że w centrum miasta znajduje się wiele katolickich kościołów obok synagog, setki obleganych klubów, kawiarnie, teatry i kina.
W ofercie znajduje się również wyjazd i całodzienne zwiedzanie obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu pod okiem doświadczonego przewodnika. Oczywiście turyści mają zapewnione miejsce w hotelu, całodzienne wyżywienie i przelot samolotem w obie strony.
Filipa Szatanika, kierownika biura prasowego Urzędu Miasta Krakowa, nie dziwi popularność miasta. To, że ogłoszenia pojawiają się w The Times to dobry znak.
- Widać po tym, że zmienia się jakość turystów, którzy nas odwiedzają - cieszy się Szatanik. - Tu już nie chodzi jedynie o to by napić się taniego piwa, spędzić wieczór kawalerski czy poszaleć na Rynku. Turyści oczekują dziś bardziej ambitnej rozrywki. Teatr, kino, muzeum, koncert - tego dziś oczekują
od miasta - dodaje.
W Biurze Promocji i Marketingu miasta poinformowano nas, że Kraków sam nie reklamuje się
w brytyjskiej prasie. - Dotąd reklamowaliśmy się jedynie w CNN Travel - mówi Izabela Helbin, dyrektor biura promocji. - Jak widać magia Krakowa działa sama na całym świecie - dodaje Helbin.