Fani zespołu broniącego się przed spadkiem wywiesili transparent "Nadzieja umiera ostatnia. Razem do końca". Było jasne, że Puszcza ma małe szanse na wywiezie z Poznania korzystnego wyniku, ale takiego lania nikt nie mógł się spodziewać. Zespół nie przegrywa na co dzień w hokejowych rozmiarach. A Puszcza w Poznaniu straciła osiem goli! W dwóch ostatnich meczach w sumie 13.
Kilkudziesięciu fanatyków z Niepołomic mogło się więc załamać. Puszczy zostaną do rozegrania jeszcze trzy mecze. W niedzielę fani "Żubrów" muszą ściskać kciuki za Cracovię, by ta odebrała punkty Lechii, którą może jeszcze złapać Puszcza pod warunkiem, że gdańszacznie nie wygrają w Krakowie, bo wtedy to zadanie byłoby piekielnie trudne.
Jak mówią kibice - nadzieja umiera ostatnia. Puszcza wychodziła już z trudnych sytuacji. Ale ta jest już jest bardzo zła...
