To był, w którym obie strony miały swoje okazje, ale grały nieskutecznie. Dla Górnika remis nie ma większego znaczenia, bowiem zabrzanie i tak zakończą rywalizację w środku stawki. Wiślacy walczą jeszcze o podium i mogli zrównać się w tabeli z Lechem Poznań, który przegrał z Zagłębiem Lubin. Tak się jednak nie stało. Szans krakowianom nie można jednak jeszcze odbierać. W ostatniej kolejce sezonu Wisła podejmie bowiem kolejnego średniaka CLJ U-19, czyli Polonię Warszawa. Lech zagra natomiast w prestiżowym meczu z prowadzącą w tabeli Legią Warszawa.
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 0:0
Górnik: Kania - Adamski (77 Buchalik), Barczak, Jurek, Kriegler, Leszczyk, Malecki, Nweke (46 Karpenko), Pawełek (65 Janota), Płocica (73 Woźniak), Skiba (88 Fal).
Wisła: Kowalski – Benedyktowicz (76 Woyna-Orlewicz), Daczewski, Janiszewski (46 Świętochowski), Kowalski, Nowiński, Pachel, Staniów (70 Szmydt), Symula (54 Dusik), Szczepaniak, Wójcicki, Wójcik.
Sędziował: Gerard Gawron (Mielec). Żółte kartki: Nweke, Adamski, Woźniak, Barczak - Nowiński, Daczewski.
