https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dawid Kroczek: Taka gra jest nie do przyjęcia. Carver: Najlepsza Lechia za mojej kadencji

Jacek Żukowski
Często ostatnio trener Cracovii Dawid Kroczek musi komentować domowe wpadki swoich podopiecznych. Teraz też tak było po porażce z Lechią Gdańsk 0:2.

- Myślę, że Lechia wygrała zasłużenie, nie zrobiliśmy za dużo, by osiągnąć korzystny rezultat - stwierdził szkoleniowiec Cracovii. - To co się działo po przewie jest nie do przyjęcia. Nawet jak stracimy bramkę to musimy dążyć do tego, by strzelić gola. Byliśmy jednak apatyczni i mało było takich sytuacji. Początek spotkania to był najlepszy nasz fragment gry. Mijaliśmy linię pressingową, ale było trudno tworzyć sytuacje. Graliśmy do 60 m i potem pojawiały się problemy. Było zero reakcji z naszej strony w akcji, po której padł gol. Bramka była kuriozalna, jak będziemy się tak zachowywali, to będziemy tracić gole. A wystarczyło stanąć przy piłce, kiedy wznawiała Lechia grę, wtedy tak szybko by jej nie zaczęła.

Mało sytuacji Cracovii

- Sytuacji bramkowych było mało, nie byliśmy w stanie stworzyć ich więcej - mówił Kroczek. - Okazje Fabiana i Bena to za mało, by wygrać mecz. Taka gra jest nie do przyjęcia. Jeśli nie będzie to funkcjonowało w meczach domowych to będzie nam ciężko wrócić do regularnego wygrywania. Widać było, że Lechia grała o życie, w wielu sytuacjach stykowych było to widać.

Najlepsza Lechia

- Myślę, że sposób gry był jednym z najlepszych, jak nie najlepszy, odkąd jestem w Gdańsku - ocenił trener gości John Carver. - Dotychczas na wyjazdach mieliśmy dobre momenty, złe momenty, ale nigdy nie przywoziliśmy zwycięstw. Widzieliśmy drużynę, która włożyła duży wysiłek, a przede wszystkim nie popełniła błędu. Wiedzieliśmy, że będzie nam ciężko grać przeciw dobremu zespołowi, ale zrobiliśmy wszystko. Na przestrzeni ostatni 4 miesięcy się rozwijamy, mamy najmłodszy skład w lidze i najmniejszy jeżeli chodzi o liczebność. Mieliśmy plan taktyczny i chciałbym to podkreślić, bo drużyna realizowała plan. Zakładaliśmy, że to utrudni życie. Nie zapominajmy, jak dobrym zespołem jest Cracovia, na którym jest miejscu. Klub się rozwija, mamy jeszcze trzy mecze, by się utrzymać i zrobimy wszystko, by tak było. Nie chcę rozmawiać o mojej przyszłości. Chodzi o to, by ten zespół wygrywał.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska