https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Apel: zrezygnujmy z petard, by kaczki, łabędzie, łyski i mewy nie ginęły, uciekając w panice

(MM)
Joanna Urbaniec
Miłośnicy przyrody zwracają uwagę, że przed sylwestrem pojawia się wiele apeli płynących z troski o domowych pupili - psy i koty - natomiast prawie nie zauważa się problemu dzikich zwierząt, które są bezpośrednio narażone na wystrzały i wybuchy petard. Stąd kolejny apel - do mieszkańców Krakowa, jak też prezydenta miasta. Wystosowali go szefowie Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego oraz Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody.

W liście otwartym "do wszystkich obchodzących Sylwester 2019" prezesi tych towarzystw - dr Kazimierz Walasz i Mariusz Waszkiewicz - apelują do krakowian o powstrzymanie się od używania materiałów pirotechnicznych, sztucznych ogni nad brzegami rzek i zbiorników wodnych.

"Na terenie Polski na rzekach i zbiornikach zimują setki tysięcy ptaków wodnych w tym kaczek, łabędzi, łysek, perkozów i mew. Używanie materiałów pirotechnicznych, sztucznych ogni w okresie Sylwestra powoduje ich płoszenie, co może doprowadzić do śmiertelnych zderzeń z przewodami elektrycznymi, konstrukcjami mostów i budynkami. Ptaki spłoszone nagle w nocy uciekają w panice, mają bardzo niewielkie możliwości zauważenia przeszkód, co jeszcze potęguje skutki zderzeń" - tłumaczą szefowie Małopolskiego Towarzystwa Ornitologicznego oraz Towarzystwa na Rzecz Ochrony Przyrody. Podkreślają, że krótka zabawa z wykorzystaniem petard może spowodować śmierć tysięcy dzikich ptaków.

Ekolodzy podobny list skierowali też do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. Dodatkowo zwracają się w nim z apelem o wydanie przez prezydenta zarządzenia zakazującego używania materiałów pirotechnicznych, sztucznych ogni w okresie sylwestra w dolinie Wisły, dolinach pozostałych rzek w Krakowie oraz nad zbiornikami wodnymi w mieście.

Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
30 grudnia, 19:54, jo:

Nie ma szans na taki apel

W Krakowie są tysiące wioskowych ,którzy jedyną rozrywkę mieli na odpustach gdzie na kramach sprzedawano tzw. kapiszony

To przywieźli doKrakowa i "strzylajom ino dym idzie"

Pamiętajcie ,że wioskowi nie maja litości do zwierząt ,które zabijają ,więc nie zrozumieją takich apeli tylko się jeszcze naigrywają

To oni z tego miasta zrobili po prostu chlew.

Ty sam się z nich wywodzisz skoro zachowujesz się jak klasyczny cham

G
Gość

OGIEŃ Z RURY!! ile się tylko da!!Fajerwerki na calego i mniej "zaaaaasrańców dachowych" tym mniej zaraaaanych ulic,chodnikow,trawników,elewacji budynków STRZELAĆ ILE SIĘ DA

r
res
30 grudnia, 15:23, Gość:

powinno się tego całkowicie zabronić

30 grudnia, 15:43, Gość:

Sylwester bez fajerwerków to niczym święta bez choinki. Uważam że nowy rok trzeba przywitać z hukiem.

I nie zapomnij o Noworocznym spacerze nad Wisłą--to zobaczysz skutki tego powitania- i koniecznie zabierz ze sobą dzieci i im to wytłumacz

j
jo

Nie ma szans na taki apel

W Krakowie są tysiące wioskowych ,którzy jedyną rozrywkę mieli na odpustach gdzie na kramach sprzedawano tzw. kapiszony

To przywieźli doKrakowa i "strzylajom ino dym idzie"

Pamiętajcie ,że wioskowi nie maja litości do zwierząt ,które zabijają ,więc nie zrozumieją takich apeli tylko się jeszcze naigrywają

To oni z tego miasta zrobili po prostu chlew.

G
Gość
30 grudnia, 15:23, Gość:

powinno się tego całkowicie zabronić

Sylwester bez fajerwerków to niczym święta bez choinki. Uważam że nowy rok trzeba przywitać z hukiem.

G
Gość

powinno się tego całkowicie zabronić

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska