https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ktoś odpalał fajerwerki w Dolinie Pięciu Stawów. Jest nagroda za wskazanie osób

Łukasz Bobek
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Łukasz Bobek
Ktoś urządził sobie pokaz fajerwerków w sercu Tatr – w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Takie zachowanie jest całkowicie zakazane i urągające zasadom ochrony środowiska. Dlatego wyznaczona została nagroda 5000 zł za wskazanie osób, które odpalały fajerwerki w górach.

Nagranie z pokazu fajerwerków w Dolinie Pięciu Stawów Polskich opublikował serwis Tatromaniak. Na nagraniu widać, jak w powietrze lecą sztuczne ognie. Słychać głośne wybuchy.

Sprawa jest o tyle bulwersująca, że na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest całkowity zakaz używania środków pirotechnicznych. Od lat przyrodnicy TPN apelują, by nie używać fajerwerków w Zakopanem, a co dopiero w Tatrach. Głośne wybuchy powodują stres u dzikich zwierząt, te w popłochu zaczynają uciekać, co może skończyć się dla nich tragicznie. Stres powoduje także zużycie energii potrzebnej do przetrwania ciężkiej, tatrzańskiej zimy.

- Skoro ktoś w zimie dotarł do Doliny Pięciu Stawów, musiał wcześniej mieć doświadczenie w górskich wędrówkach. A zatem musiał znać przepisy i zasady panujące w górach i jakich rzeczy nie wolno robić, by chronić przyrodę – mówi nam jeden z przewodników tatrzańskich.

Serwis Tatromaniak poinformował, że poszukuje odpowiedzialnych za pokaz sztucznych ogni w Tatrach.

- Anonimowa osoba zapłaci 5000 zł za wskazanie z imienia i nazwiska osoby, która w noc sylwestrową urządziła sobie pokaz sztucznych ogni w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Dalej sprawa zostanie skierowana do odpowiednich organów – informuje administrator serwisu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska