Nagranie z pokazu fajerwerków w Dolinie Pięciu Stawów Polskich opublikował serwis Tatromaniak. Na nagraniu widać, jak w powietrze lecą sztuczne ognie. Słychać głośne wybuchy.
Sprawa jest o tyle bulwersująca, że na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego jest całkowity zakaz używania środków pirotechnicznych. Od lat przyrodnicy TPN apelują, by nie używać fajerwerków w Zakopanem, a co dopiero w Tatrach. Głośne wybuchy powodują stres u dzikich zwierząt, te w popłochu zaczynają uciekać, co może skończyć się dla nich tragicznie. Stres powoduje także zużycie energii potrzebnej do przetrwania ciężkiej, tatrzańskiej zimy.
- Skoro ktoś w zimie dotarł do Doliny Pięciu Stawów, musiał wcześniej mieć doświadczenie w górskich wędrówkach. A zatem musiał znać przepisy i zasady panujące w górach i jakich rzeczy nie wolno robić, by chronić przyrodę – mówi nam jeden z przewodników tatrzańskich.
Serwis Tatromaniak poinformował, że poszukuje odpowiedzialnych za pokaz sztucznych ogni w Tatrach.
- Anonimowa osoba zapłaci 5000 zł za wskazanie z imienia i nazwiska osoby, która w noc sylwestrową urządziła sobie pokaz sztucznych ogni w Dolinie Pięciu Stawów Polskich. Dalej sprawa zostanie skierowana do odpowiednich organów – informuje administrator serwisu.
- Na dnie Jeziora Czorsztyńskiego leży zatopiona wieś. Tak kiedyś wyglądało to miejsce
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
