18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Artur Szpilka jest gotów zmierzyć się z Adamkiem

Łukasz Madej
Niespełna 25-letni Artur Szpilka zaczyna karierę, ale w Polsce pod względem popularności dorównuje 37-letniemu Tomaszowi Adamkowi. Być  może zobaczymy, czy umiejętności również mają podobne
Niespełna 25-letni Artur Szpilka zaczyna karierę, ale w Polsce pod względem popularności dorównuje 37-letniemu Tomaszowi Adamkowi. Być może zobaczymy, czy umiejętności również mają podobne TOMASZ HOŁOD, JAN HUBRICH
Do starcia marzącego o wielkiej karierze "Szpili" ze schodzącym powoli ze sceny "Góralem" mogłoby dojść na początku listopada tego roku w nowej hali w krakowskich Czyżynach, kiedy zostanie zorganizowana wielka gala boksu zawodowego.

- Ja swoją ostatnią walkę przegrałem, Adamek również. On na pewno nie myśli już o żadnej mistrzowskiej szansie, a na pojedynku ze mną mógłby jeszcze zarobić - przypomina Szpilka.

We wrześniu 2011 roku Adamek walczył z Witalijem Kliczką o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej, a stadion we Wrocławiu odwiedziło około 44 tysięcy ludzi. Tamta gala była rekordowa pod względem otwartego obiektu.

Ta w Krakowie ma także pobić rekord, ale liczbą polskich fanów pięściarstwa zgromadzonych pod dachem. W Czyżynach, łącznie z miejscami wokół ringu, będzie mogło zasiąść ok. 20 tysięcy kibiców. I jednym z zawodników, który ma przyciągnąć tłumy, jest właśnie kontrowersyjny "Szpila".

- W sporcie różnie bywa. Zdarzają się na przykład kontuzje, ale mogę powiedzieć, że Artur niemal na pewno będzie w listopadzie walczyć w Krakowie - zapewnia promotor prawie 25-latka Piotr Werner. - I oczywiście zrobimy wszystko, żeby ten obiekt zapełnić - dodaje.

Szefowie grupy KnockOut Promotions oprócz Szpilki poślą do boju urodzonego w Krakowie Andrzeja Wawrzyka, a być może także niepokonanego Pawła Kołodzieja z Krynicy-Zdroju i Mariusza Wacha, który jest zawodnikiem Global Boxing, ale również ma dostać ofertę występu w Czyżynach.

Te nazwiska w połączeniu z uznanymi przeciwnikami, jak właśnie Adamek, mają przyciągnąć ogromną rzeszę fanów.
- Szpilka z Adamkiem? Sukces kasowy i medialny murowany - przekonuje szef Polskiego Wydziału Boksu Zawodowego Krzysztof Kraśnicki.

Piotr Werner: - Wykluczyć niczego nie można. Sam, z jednej strony jestem promotorem, a z drugiej kibicem, więc taką walkę chętnie bym obejrzał. Trudno mówić jednak za kogoś. Jeśli Tomek będzie kontynuował karierę, to można się zastanawiać. Do listopada jest tak daleko, że jeszcze przez jakieś dwa miesiące będą trwać targi na rynku zestawieniowym. Bliżej lata będzie wiadomo, na co się zdecydujemy.

Pomysłowi starcia młodego z doświadczonym polskim "ciężkim" przyklaskuje Paweł Kołodziej, który walczy dla tej samej co Szpilka grupy.

- Gdyby Artur dostał taką ofertę, to z radości skakałby pod sufit. Wziąłby ją od razu. On o takiej walce marzył od dawna. Nie byłby bez szans, przeciwnie, miałby duże, żeby wygrać - uważa "Harnaś".

Inaczej sprawę widzi Kraśnicki. - Życzyłbym sobie, żeby Artur nawiązał walkę, ale boję się, że dzisiaj ma jeszcze za mało doświadczenia. Adamek to "stary lis" i szanse Szpilki byłyby moim zdaniem niewielkie. To jeszcze nie jest jego czas. Dla mnie byłoby to mało interesujące ze sportowego punktu widzenia - twierdzi.

Szef PWBZ ma inny pomysł na galę pod Wawelem. - Artur powinien w Krakowie walczyć, ale z Tomaszem Adamkiem bardziej widziałbym Krzysztofa Włodarczyka. Także zapełniliby halę - dopowiada.

37-letni Adamek w miniony weekend przegrał z Wiaczesławem Głazkowem, co oznacza, że już nie ma co liczyć na mistrzowskie starcie z Władimirem Kliczką. Wielu kibiców uważa, że tak jak w 2009 roku symboliczną zmianą warty (zachowując wszelkie proporcje) był pojedynek właśnie Adamka z Andrzejem Gołotą, tak teraz mogłaby być walka "Górala" z głodnym sukcesów młodszym Szpilką.

- Dajmy na razie ochłonąć Tomkowi. Niech najpierw zdecyduje, co chce robić dalej - wyjaśnia Werner. - Chciałbym, żeby do takiej walki doszło, ale kiedy Artur będzie już na nią gotowy, a w tej chwili jest za wcześnie. Tak samo jak było za wcześnie na pojedynek z Bryantem Jenningsem. Życzę mu jednak wielu sukcesów i myślę, że wcześniej czy później one przyjdą - uzupełnia po chwili Kraśnicki.

Niemal pięć lat temu pojedynek Adamek - Gołota w Polsacie obejrzało ok. ośmiu milionów telewidzów. - Ciężko mi powiedzieć, czy moją walkę z Tomkiem też zobaczyłoby aż tak wielu ludzi, ale zainteresowanie byłoby bardzo duże. Hmm, w sumie może nawet podobne? Jestem gotowy, no ale na razie ciężko trenuję przed powrotem - uspokaja wieliczanin.

A pierwszy raz w ringu, od styczniowej przegranej z Jenningsem, Małopolanin prawdopodobnie pojawi się 7 czerwca w Rzeszowie.
- Po walce z Jenningsem ludzie Artura zaatakowali. Ja mu jednak powtarzam: "Głowa do góry, podjąłeś wyzwanie. Jennings to bardzo twardy, silny rywal" - opowiada Kołodziej. - Wiadomo, Artur jakieś błędy popełnił, przegrał przed czasem, ale walka była dobra. Jennings za chwilę zmierzy się z Mike'em Perezem i ludzie zobaczą, że to kawał zawodnika. Arturowi pojedynek z Jenningsem naprawdę w karierze wiele pomoże - twierdzi.

O tym, czy dojdzie w Krakowie do starcia Szpilki z Adamkiem, dowiemy się dopiero za jakiś czas, ale - jeżeli chodzi o małopolskich pięściarzy - już wiadomo, że najbliższe miesiące będą pasjonujące. Powód? Także 7 czerwca w Rzeszowie Kołodziej ma zmierzyć się z Olą Afolabim, a jak poinformował Mateusz Borek z Polsatu, 31 maja w Lublinie być może dojdzie do walki Wawrzyka z Albertem Sosnowskim.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska