AS Monaco - AC Ajaccio. Zespół Glika walczy w Pucharze Francji

Będzie to mecz „Dawida z Goliatem”. Mało kto raczej spodziewa się zaciętego pojedynku, a w Księstwie Monako nikt nie wyobraża sobie, aby ich pupile mogli odpaść z rywalizacji w Coupe de France. Trudno znaleźć argumenty na korzyść drużyny z Ligue 2. Wystarczy spojrzeć na wartość obu ekip. Podczas, gdy AS Monaco wyceniane jest na 180 milionów euro to piłkarze AC Ajaccio są warci niecałe osiem.
Klub z Korsyki zmagania w Pucharze Francji zainaugurował już w listopadzie w 1/128 finału. Wówczas ograł na wyjeździe AS Aixosie (1:4), a w grudniu 1/64 finału rozprawił się z Le Portel (0:1). W lidze AC Ajaccio radzi sobie przeciętnie, będąc na piętnastej lokacie i mając tylko pięć „oczek” zapasu nad strefą spadkową. AS Monaco jest przeciwieństwem tego, ponieważ ma za sobą świetną jesień zarówno lidze, gdzie ogląda tylko plecy Nicei jak i w Lidze Mistrzów.

AS Monaco pięciokrotnie sięgało po Puchar Francji, ale ostatni raz ta sztuka udała się w 1991 roku. Wówczas na Parc des Princes pod wodzą Arsene’a Wengera ograli Olympique Marsylia 1:0, a zwycięski gol padł w 90 minucie po uderzeniu rezerwowego Geralda Passiego. Natomiast AC Ajaccio nie może się pochwalić się żadnym sukcesami w pucharze krajowym, a jego najlepszym wynikiem w historii jest szóste miejsce w lidze na początku lat 70.

Ostatni raz oba zespoły grały ze sobą w sezonie 2013/2014 na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Dwukrotnie górą było AS Monaco. W sumie od kampanii 2002/2003 AC Ajaccio tylko dwukrotnie znajdowała panaceum na piłkarską chlubę Księstwa Monako. Jeśli dziś ten bilans udałoby się poprawić to byłaby to ogromna niespodzianka. Odnotujmy, że w piątkowy wieczór na murawie nie zobaczymy Kamila Glika, który nie znalazł się w kadrze meczowej.

LIGA FRANCUSKA w GOL24

Więcej o LIDZE FRANCUSKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela