https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Audycja z udziałem ks. Isakowicza-Zaleskiego w ostatniej chwili zdjęta z anteny Polskiego Radia

Anna Piątkowska
Opracowanie:
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski Michal Gaciarz / Polska Press
Audycja z udziałem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego zaplanowana na czwartkowy wieczór została zdjęta z anteny - poinformował Onet.pl. Duchowny miał wystąpić w Polskim Radiu 24, by skomentować sytuację Ormian i Kościoła w Górskim Karabachu. Na dwie godziny przed programem ks. Isakowicz-Zaleski dowiedział się, że program został odwołany.

FLESZ - Koronawirus w Polsce. Zachowajmy czujność i zdrowy rozsądek

W czwartkowy wieczór na antenie Polskiego Radia miała zostać wyemitowana audycja z udziałem ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego. Na dwie godziny przed emisją duchowny otrzymał informację, że materiał nie zostanie puszczony w eter. Ksiądz Isakowicz-Zaleski miał skomentować sytuację Ormian i Kościoła w Górskim Karabachu. Ks Tadeusz Isakowicz-Zaleski przez wiele lat byłem też duszpasterzem Ormian w Polsce.

"Przed chwilą dostałem telefon z PR24_pl, że jest "zapis" ze strony dyrekcji i audycja zostaje zdjęta. Jak mówił W. Churchill "Ropa jest ważniejsza od krwi Ormian"" - skomentował sprawę ks. Isakowicz-Zaleski na swoim profilu w mediach społecznościowych.

W rozmowie z portalem Onet duchowny stwierdził, że odwołanie audycji w ostatniej chwili, po tym, jak wcześniej dziennikarz kilkukrotnie zabiegał o tę rozmowę, jest "sytuacją polityczną".

"Umówiliśmy się na godz. 19, jednak o 17 redaktor zadzwonił do mnie z informacją, że redakcja PR24 zablokowała mój wywiad. Użył takiego określenia, że "jest zapis" - w znaczeniu cenzorskim - i na moją osobę, i na tę sprawę, nie tłumacząc do końca o co chodzi" - komentuje sytuację ks. Isakowicz-Zaleski w rozmowie z Onetem.

"Jaka ropa, jaka Turcja, jaki Azerbejdżan. Ksiądz niech się przyzwyczai do marginalnej lub żadnej roli w mediach rządowych, z tego samo powodu dla którego zabrakło dla księdza miejsca w komisji..." - pisze jeden z komentatorów na profilu księdza, inni zachęcają duchownego do opublikowania niewyemitowanego komentarza w mediach społecznościowych.

Polskie Radio nie skomentowało zdarzenia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Użył takiego określenia, że "jest zapis" -

"Prosto z mostu": Niektórzy fundamentaliści z Istambułu stwierdzili "jeżeli ten mufti Thadai pojawi się u nas, to utniemy głowę".

Co było robić !?, uczyniono zapis !

R
Rhw

PRAWDA I TAK NAS WYZWOLI, A KS. Isakowicz-Zaleski jest niezbyt lubiany bo żyje w PRAWDZIE.

Politycy nie lubią prawdy, wolą ją KREOWAĆ tak jak im pasuje.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska