Od niedzieli 27 września na tatrzańskich halach nie spotkamy już baców ze stadami owiec. Ci zgodnie z tradycją (nakazuje zrobić to przed świętem Św. Michała - 29 września) zeszli już w doliny. Ten tradycyjny powrót z hal w gwarze podhalańskiej nazywa się Redykiem.
W niedzielę z okazji powrotu owczych stad we wsi Leśnica Groń wyprawiono dla baców huczne święto zwane Festynem Bacowskim. Jego kulminacyjnym punktem był uroczysty przemarsz przez wieś najlepszych podhalańskich baców z wielkim stadem „podopiecznych”.