MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Badania archeologiczne w kościele Świętego Mikołaja w Chrzanowie. W poszukiwaniu krypty ze szczątkami właścicieli miasta

Sławomir Bromboszcz
Badania archeologiczne w kościele Świętego Mikołaja w Chrzanowie rozpoczną się w połowie sierpnia br.
Badania archeologiczne w kościele Świętego Mikołaja w Chrzanowie rozpoczną się w połowie sierpnia br. Sławomir Bromboszcz
W połowie sierpnia br. mają rozpocząć się prace archeologiczne w Chrzanowie. Tym razem pod lupę wzięty zostanie kościół Świętego Mikołaja oraz teren wokół niego. Poszukiwane będą m.in. krypty, w których pochowani zostali wybitni mieszkańcy miasta.

Badania archeologiczne w kościele Świętego Mikołaja w Chrzanowie. W poszukiwaniu krypty ze szczątkami właścicieli miasta

Kościół Świętego Mikołaja w Chrzanowie to najstarszy zachowany element zabudowy miasta. Wzmianki na jego temat znalazły się w najdawniejszych spisach, wykazie dziesięciny papieskiej z lat 1325-1327. Przypomnijmy, że data powstania kasztelanii chrzanowskiej szacowana jest na 1228 r. Kościół ten to zatem prawdziwa skarbnica wiedzy nt. historii miasta. Jej rąbek ma niebawem zostać uchylony.

Badania archeologiczne pozwolą nam zweryfikować kilka hipotez, a być może także odkryjemy zupełnie nowe rzeczy. To miejsce pełne historii, którą chcemy zgłębić - mówi Kamil Bogusz, dyrektor Muzeum w Chrzanowie.

Badania, które wykonywane będą wewnątrz kościoła mają dać odpowiedź, czy pod kaplicą św. Stanisława znajdują się krypty, w których pochowane zostały ciała wybitnych mieszkańców Chrzanowa. Prawdopodobnie spoczywają tam Andrzej Samuel Dembiński, były właściciel Chrzanowa (zmarł w 1649 r.), Wiktoria z Klosów Mieroszowska (zmarła w 1829 r.) oraz Teresa Ossolińska, z rodu będącego w późniejszym czasie właścicielami Chrzanowa (zmarła w 1776 r.).

Znajdujące się w prezbiterium epitafium dotyczące Wiktorii z Klosów Mieroszowskiej wskazuje, że pod kaplicą powinna znajdować się krypta - dodaje dyrektor muzeum.

Badania archeologiczne w kościele Świętego Mikołaja w Chrzanowie rozpoczną się w połowie sierpnia br.
Badania archeologiczne w kościele Świętego Mikołaja w Chrzanowie rozpoczną się w połowie sierpnia br. Sławomir Bromboszcz

Krypty powinny znajdować się także pod prezbiterium, gdzie mają spoczywać zasłużeni dla Chrzanowa oraz mieszczaństwo. Być może takowa zlokalizowana jest także w przedsionku kaplicy św. Stanisława.

Badania mają pozwolić także na zgłębienie historii samego budynku kościoła. Pierwotnie był to obiekt drewniany, natomiast ks. Jan Długosz (1415-1480) w księdze uposażeń kościelnych napisał, że "Chrzanów miasto ma kościół murowany". Na tej podstawie można sądzić, że już w XV wieku był murowany. Następnie obiekt był przebudowywany i rozbudowywany. Zachował się sporządzony w 1912 r. plan przedstawiający zarysy kościoła przed i po rozbudowie.

Kościół oraz teren wokół niego nie będą jednak rozkopywane. Z pomocą przyjdzie nowoczesna technologia. Jak się okazuje georadar może być wykorzystywany nie tylko do badania pokopalnianych terenów, ale również do poszukiwania ukrytych pod ziemią zabytków.

Być może z pomocą georadaru uda się okryć coś nowego, coś czego zupełnie się nie spodziewamy, dzięki czemu poznamy nowe fakty z historii Chrzanowa - dodaje Kamil Bogusz.

Badania z wykorzystaniem tego urządzenia były już prowadzone w Chrzanowie w ub. roku. Pozwoliły one na uchwycenie obrysu obiektu nazywanego "chrzanowskim zamkiem", gdzie później stanął Dwór Ossolińskich. Jak się okazuje pierwotna budowa była większa niż sądzono. Badanie pozwoliło także na stworzenie jego zarysu oraz planu dalszego działania.

Do tej pory w tym miejscu prowadzone były tradycyjne prace archeologiczne. Nie były to jednak wykopaliska wielopowierzchniowe, a badania sondażowe. Muzeum w Chrzanowie obecnie nie stać na prowadzenie badań na szeroką skalę. Badania z użyciem georadaru okazały się strzałem w dziesiątkę - podkreśla Kamil Bogusz.

Celem badań jest nie tylko lepsze poznanie historii, ale także zabezpieczenie, wyeksponowanie i udostępnienie do zwiedzania pozostałości budowli. Zachowana została w całości jedna jej piwnica z pięknym sklepieniem kolebkowym, druga jest zawalona, ale można ją zrekonstruować. Dzięki temu turyści mogliby wejść do podziemi i mieć namacalny kontakt z historią, z murami sprzed 600 lat. Z pomocą mogłyby przyjść także odlewy z brązu i tablice z wizualizacjami.

Każde badanie archeologicznie bezpowrotnie narusza warstwę historyczną. Dzięki planowi obiektu możemy dobrze przygotować się do kolejnych prac i starać o dofinansowanie wykopalisk wielkopowierzchniowych - kończy dyrektor muzeum.

emisja bez ograniczeń wiekowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska