Bartosz Kapustka, Mateusz Klich, byli piłkarze Cracovii, włączyli się do akcji: Razem dla Marysi

To rzadka choroba genetyczna, która prowadzi do tego, że mięśnie powoli zanikają, a małe dzieci bez odpowiedniej terapii są w stanie przeżyć tylko 2 lata. Do tej pory zebrano ponad milion złotych, a na ratowanie życia dziecka potrzeba 8 milionów!
- Bardzo poruszyła mnie historia Marysi – mówi Tomasz Siemieniec, były piłkarz i kierownik „Pasów”. - Nie mam wielkich pieniędzy, ale bardzo chcę pomóc.

Wykorzystuję więc swoje możliwości inaczej. Ma kontakty w świecie piłkarskim. Ostatnio odbył podróż na Wyspy Brytyjskie i spotkał się z byłymi piłkarzami Cracovii – Bartoszem Kapustką, zawodnikiem Leicester i Mateuszem Klichem z Leeds, którzy przeznaczyli swoje koszulki na aukcję, wsparli ją też finansowo. Koszulkę przeznaczył też Jan Bednarek z Southampton. Do akcji włączyli się też zawodnicy Watford dzięki kibicowi z Gdowa, który pracuje w tym mieście.

„Siemion” rozkręcił akcję wraz ze Sławomirem Skowronkiem. - Chciałbym pojechać jeszcze do Włoch i pozbierać koszulki od Polaków tam grających, Krzyśka Piątka, Arka Milika i innych – mówi Siemieniec.
Do akcji dołączył też Marcin Różalski walczący w MMA.
- Na aukcje przekażemy tez koszulkę mistrzów Polski juniorów z 1991 r. z podpisami autorów tego sukcesu, jest też hokejowa bluza z ostatniej akcji „Teddy Bear Toss” - dopowiada Siemieniec.

Wszyscy ludzie dobrej woli, w tym środowisko piłkarskie, muszą się spieszyć.
Terapia jaką dziewczynka mogłaby przejść w USA to koszt 2,1 mln dolarów. W Polsce koszty leczenia nie są jeszcze refundowane. Marysi zostały 4 miesiące na zebranie kwoty.

Sportowy24.pl w Małopolsce