Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będę miał do dyspozycji aż 25 ambitnych i chcących grać piłkarek

Marek Podraza
Marek Podraza
Kobieca piłka nożna po raz pierwszy w historii naszego futbolu wkracza w ligowe rozgrywki.

Intensywnie do rozgrywek w trzeciej lidze kobiet przygotowuje się drużyna piłkarek GKS Glinik Gorlice. - Drużyna dziewcząt jeszcze z końcem roku szkolnego, a początkiem wakacji rozegrała kilka spotkań kontrolnych m. in. z LKS Czikitki Szaflary oraz z zaprzyjaźnioną grupą chłopców z Biura Turystyki Dziecięcej i Młodzieżowej Wędrowniczek Junior, która przebywała na obozie piłkarskim w Kamiannej. Niedawno rozegraliśmy również mecz z Partizanem Bardejów Zeny, które w ubiegłym sezonie zdobyły tytuł wicemistrza Słowacji. Wszystko wskazuje na to że w ramach rewizyty Partizan przyjedzie do Gorlic na mecz 15 sierpnia o godz.16 - informuje o przygotowaniach naszych piłkarek trener Łukasz Brzeziański.

Na miejscu piłkarki trenują trzy, cztery razy w tygodniu, a trener dysponuje szeroką kadrą bardzo ambitnych zawodniczek. - Obecnie mam do dyspozycji 28 dziewcząt, wszystkie chcą grać i bardzo poważnie podchodzą do tematu. Drużyna oparta będzie na dziewczętach, które już od 10 miesięcy trenują pod moim okiem, wsparte będą zawodniczkami, które w ostatnim czasie zgłosiły akces do naszego zespołu. Niestety brakuje nam doświadczonych zawodniczek, jedyną z nich będzie była zawodniczka Bronowianki Kraków, która przez pięć lat występowała w tym zespole i jest najbardziej doświadczoną zawodniczką naszego zespołu - dodaje Brzeziański. Trener liczy także na bardzo dobrą grę Karoliny Hadas, Aleksandry Bajus, Andżeliki Pyrdoł oraz w szczególności na utalentowaną Zuzannę Mikulską.

- Te zawodniczki w pojedynkę mogą bardzo wiele wnieść. Dysponują znakomitym dryblingiem i w sytuacjach jeden na jeden nie powinny mieć problemów. W defensywie będziemy grać czwórką w linii. Mamy już zgrane zawodniczki na tej formacji, szwankuje jedynie przejście z ataku do obrony i nad tym będziemy pracować. Będziemy chcieli nie zawieść naszych kibiców i z każdym meczem grać coraz lepiej. Nie zapominajmy, że dziewczęta nie mają doświadczenia piłkarskiego. Będą się uczyć grać w piłkę i nie wymagajmy od nich od razu na początku za wiele - dodaje trener piłkarek.

Najtrudniejszymi rywalami Glinika według trenera będą ekipy Tuchovii Tuchów i LKS Czikitki Szaflary, bowiem są to jedyne zespoły, które rywalizowały już na tym szczeblu rozgrywkowym i zajmowały bardzo wysokie miejsca w tabeli rozgrywkowej na koniec sezonu.

- Wielką niewiadomą będzie nasz lokalny rywal UKS Staszkówka Jelna, trudno powiedzieć o pozostałych zespołach. Jednym słowem mówiąc, wszystko zweryfikuje boisko a rywalizacja zapowiada się naprawdę ciekawie. Kadra naszego zespołu będzie oparta na dziewczętach dotychczas trenujących u nas. Będą wzmocnienia i to spore, bowiem zawodniczki, które zgłosiły swój akces do naszego zespołu prezentują się znakomicie. Do drużyny dojdą między innymi: bramkarka Daria Witek trenująca w Kolejarzu Stróże, jej koleżanka Zuzia Mikulska również ze Stróż. Niewątpliwie największym naszym wzmocnieniem będą dwie zawodniczki, tj. Joanna Kubisz grająca ostatnio w trampkarzach ULKS Korzenna oraz doświadczona Madzia, mająca za sobą pięć sezonów rozgrywkowych w Bronowiance Kraków - mówi na koniec Łukasz Brzeziański.

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska