Teren objęty ochroną przez wojewodę nowosądeckiego w 1997 r., miał gwarantować mieszkańcom Beskidu i Gorców piękne widoki, ale blokował niektóre inwestycje, w tym związane z pozyskiwaniem skał i innych kopalin do celów gospodarczych oraz z zabudową linii brzegowych rzek i jezior. Pas szerokości 25 metrów miał pozostawać strefą nietkniętą inwestycyjnie na obszarze aż 364 tys 402 hektarów w powiatach nowosądeckim limanowskim, gorlickim, nowotarskim i tatrzańskim.
Uchwała sejmiku wojewódzkiego, która ma umożliwić odstępstwa od tych zakazów, została już przekazana do akceptacji radnym Nowego Sącza. - "W wyniku analizy odnoszącej się do walorów przyrodniczych, geologicznych oraz potrzeb rozwoju lokalnych samorządów, Zarząd Województwa Małopolskiego uznał, iż obowiązujące dotychczas na terenie obszaru zakazy były zbyt rygorystyczne, przez co niosły konsekwencje o charakterze gospodarczym dla regionu" - czytamy w projekcie uchwały którą przyjęli sądeccy radni.
Ich opinia jest jednym z elementów konsultacji dokumentu. O zaopiniowanie planowanych zmian władze województwa zwróciły się także do organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną przyrody i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska. Uwagi można zgłaszać do 12 stycznia.
Jeśli po etapie społecznych konsultacji dokument zostanie przegłosowany przez radnych wojewódzkich, to należy liczyć się z większym niż dotychczas zagospodarowaniem terenów wokół rzek i jezior.
- Będzie możliwa między innymi realizacja ważnych gospodarczo inwestycji, dla których nie ma konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko - wyjaśnia przewodniczący sądeckiej rady Jerzy Wituszyński, uzasadniając uchwałę zaakceptowaną przez samorząd.
Wybieramy najpiękniejszą sportsmenkę Małopolski! Weź udział w plebiscycie!
"Super pies, super kot"! Zobacz zwierzaki zgłoszone w plebiscycie i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!