Przypomnijmy, że parking, powstaje na terenie o powierzchni prawie 6000 mkw. W jednym czasie zmieścić ma się tam aż 186 samochodów. Wyznaczonych zostanie także 68 specjalnych miejsc na rowery.
- Tak naprawdę do wykonania zostało już niewiele prac. W grę wchodzi jeszcze kwestia podłączenia prądu, zamontowania lamp oświetleniowych oraz dokończenia budynku przy parkingu, w którym znajdował się będzie m.in. punkt informacyjny dla kierowców oraz wszystkich turystów. Tu też swoje pomieszczenia ma mieć obsługa obiektu - tłumaczy Artur Kozioł, burmistrz Wieliczki.
Obecnie trwają ustalenia pomiędzy spółką Przewozy Regionalne, której pociągi kursują z Wieliczki do Krakowa a gminą odnośnie zasad, na jakich kierowcy będą mogli korzystać z parkingu. Zapewne część miejsc wydzielonych zostanie dla posiadaczy kolejowych biletów miesięcznych, reszta będzie zaś dostępna dla pozostałych kierowców po okazaniu jednorazowego biletu.
Burmistrz Artur Kozioł wierzy, że parking będzie cieszył się dużą popularnością. - Teraz sytuacja wygląda tak, że wielu kierowców i tak decyduje się aby dojeżdżać do Krakowa komunikacją zbiorową tylko pozostawiają swoje samochody np., w rejonie cmentarza i przesiadają się na busy. Gdy zyskają olbrzymi plac przy stacji kolejowej to na pewno docenią jego walory bo będzie tu można bezpiecznie zaparkować i szybko dojechać pociągiem pod Wawel - przekonuje Kozioł.
Również sami kolejarze mają nadzieję, że wieliczanie przekonają się do systemu parkuj i jedź. I wyliczają korzyści. - Jednorazowy bilet na pociąg z Wieliczki do stacji Kraków Główny kosztuje bowiem 3 zł 50 gr, czyli mniej niż litr benzyny. Bilet miesięczny to koszt 90 zł. Podróż trwa zaś mniej niż 25 minut, czyli dużo krócej niż samochodem. Natomiast rozkład jest tak ułożony, że nasze składy w godzinach szczytu odjeżdżają średnio co 30 min, czyli dość często - przekonuje Beata Malec, z Przewozów Regionalnych.
Zdaniem ekspertów od transportu drogowego, jest również szansa, że dzięki temu parkingowi zmniejszą się zatory tworzące się na drogach dojazdowych z Wieliczki do Krakowa. - Aby to się jednak udało trzeba zadbać o wyraźne oznakowanie wskazujące kierowcom, szczególnie tym jadącym z okolic Wieliczki, do Krakowa, że przy stacji kolejowej w solnym mieście można zostawić samochód i sprawnie przesiąść się na pociąg. To miejsce musi być dobrze wypromowane, aby słuszny kierunek gminnej polityki transportowej nie został zaprzepaszczony - ocenia Stanisław Albricht z Pracowni Planowania i Projektowania Systemów Transportu Altrans.
Awantura o Carrefour w Sukiennicach
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!