Każdego roku wydarzenie to gromadzi kilkaset osób. Pierwsza msza w intencji ks. Gurgacza odbyła się w 1998 r. Rok później Henryk Ferenc i Zbigniew Obtułowicz, dwaj ocaleli żołnierze PPAN, postawili w lesie na Hali Łabowskiej obelisk ku czci swojego kapelana i poległych kolegów.
Na tegorocznym nabożeństwie obecni byli kpt. Stefan Kulig ps. Wicher - partyzant PPAN, krewni ś.p. o. Władysława Gurgacza SJ oraz Stanisława Pióro ps. Emir, parlamentarzyści, przedstawiciele korpusu oficerskiego, leśnicy, dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL - Jacek Pawłowicz, Dariusz Walusiak - reżyser filmu o o. Gurgaczu, Zuzanna Kurtyka, a także Jerzy Basiaga - prezes Fundacji "Osądź mnie Boże". Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Krakowie reprezentowali dyrektor dr hab. Filip Musiał oraz dr Dawid Golik z Biura Poszukiwań i Identyfikacji.
Ks. Władysław Gurgacz (1914-1949) był kapelanem oddziału partyzanckiego Polskiej Podziemnej Armii Niepodległościowej, działającej na Sądecczyźnie w latach 1947-1949. Partyzanci mieli kryjówki w Beskidzie Sądeckim, a jeden z obozów leśnych był pod Halą Łabowską. Dowodził nimi Stanisław Pióro ps. Emir.
Ks. Gurgacza aresztowano w Krakowie w 1948 roku. W pokazowym procesie został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 14 września 1949 roku strzałem w tył głowy w więzieniu na Montelupich w Krakowie.
Tuż przed śmiercią, stojąc przed trybunałem powiedział: "Na śmierć pójdę chętnie. Cóż to jest zresztą śmierć?... Wierzę, że każda kropla krwi niewinnie przelanej zrodzi tysiące przeciwników i obróci się wam na zgubę". Kapłan spoczywa na Cmentarzu Rakowickim.
KONIECZNIE SPRAWDŹ: