https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bezduszni urzędnicy ukarali matkę chorego chłopca. Oliwier, przepraszamy, krakowianie cię kochają!

Marcin Karkosza
Mama 9-letniego Oliwiera ratując życie syna zatrzymała auto w strefie płatnego postoju. Urzędnicy nałożyli na nią karę i nie chcieli jej anulować. O historii, która spotkała panią Martę Wieczorek i jej syna pisaliśmy wczoraj. Zbulwersowała ona naszych Czytelników, którzy nie chcieli uwierzyć w bezduszność kierownictwa spółki Miejska Infrastruktura. - Wstyd dla Krakowa - mówili. - Walczcie z tą znieczulicą - dodawali.

Kraków. Ciężko chory chłopiec dostał ataku. Matka musi płacić za brak biletu parkingowego

Przypomnijmy, 9-letni Oliwier Wieczorek cierpi na nieuleczalną chorobę NBIA. Polega ona na odkładaniu się żelaza w mózgu, a jej przebieg jest bardzo ciężki. Upośledza mięśnie, prowadząc do niewydolności oddechowej. Skurcze mięśni potrafią być tak silne, że łamią kości.

Mieszkanka Będzina przyjechała do Krakowa na badania. Kiedy Oliwier dostał mocnego ataku skurczów mięśni, jego mama zaparkowała auto na pierwszym wolnym miejscu, podała synowi leki i zabrała go na chwilę z auta, aby się uspokoił, a jego mięśnie się rozluźniły.

Gdy po kilkunastu minutach wróciła do samochodu pozostawionego przy ul. Oleandry, za wycieraczką znalazła wezwanie do zapłaty 50 zł za brak opłaty w strefie płatnego parkowania.

Kobieta napisała prośbę o umorzenie kary, jednak urzędników nie przekonały ani jej tłumaczenia, ani karta parkingowa osoby niepełnosprawnej, którą miała za szybą. Według nich przepisy należy egzekwować bez względu na okoliczności.

- Nie chodziło mi o te 50 zł, lecz o ułatwienie życia osobom niepełnosprawnym, które muszą się zmierzyć z parkowaniem w Krakowie - mówi Marta Wieczorek. - Ja z synkiem już raczej do Krakowa nie przyjadę, w ostatnich dniach stan jego zdrowia znów uległ znacznemu pogorszeniu. Pozostaje mi mieć nadzieję, że radni Krakowa rozwiążą problem, określając jasno, jak w takiej sytuacji losowej mają działać rozpatrujący wnioski urzędnicy - dodaje.

Sprawę na poniedziałkowym posiedzeniu komisji infrastruktury obiecali poruszyć miejscy radni.

Będziemy tematu pilnować.

A dziś w imieniu wielu Czytelników, chcemy przeprosić panią Martę oraz Oliwiera za brak empatii ze strony urzędników krakowskiej spółki. Zapewniamy też, że nie muszą płacić nałożonej na nich kary - już ją uregulowaliśmy, choć uznajemy ją za niesłuszną i niesprawiedliwą.

Komentarze 13

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nivo
Pan karkosza nie rozróżnia pracowników magistratu (urzędników) od pracowników spółki miejskiej. Intencja wstawienia się za Oliwierem chwalebna , smutna natomiast ignorancja dziennikarza próbującego wzbudzić negatywne reakcje w stosunku do jakiejś grupy zawodowej.
K
Kraków - nie POlecam
Kraków to jedno z najgorszych miejsc do życia: śmierdzące, duszne, trujące, zakorkowane. Urzędasy tylko POdnoszą opłaty. Nic POza tym. Pracodawcy płacą jak najmniej, kroją etaty. Pensje krakowskie są dużo niższe niż w Warszawie, Poznaniu, Gdańsku. Ludzie w większości są wredni, złośliwi, zawistni i fałszywi. Kraków - nie POlecam
K
Krakus
Typowe pisiorowskie zachowanie ! Klęska żywiołowa to premier i prezydent do dymisji ! Komorowskiego powiesić ! Pies N.A.S.R.A. na ulicy to pogonic Majchroła ! !
j
jarek
ale krakowskim urzędnikom też się należy, i to nawet dwa razy więcej. Jak są w urzędzie to myślą inaczej, jak są w domu to ich wkurza zachowanie urzędników ...
n
noimasz
To jest może niezrozumiałe powszechnie, ale w Polsce prawo wyewoluowało w kierunku literalnej egzekucji przepisów prawa pisanego. Bez żadnej możliwości legalnego (!) odstępstwa przez jakiegokolwiek urzędnika dowolnej rangi, o ile sam przepis na to nie zezwala. W tym wypadku chodzi o prawo lokalne, uchwalone przez radę miasta (a nie prezydenta, jak sądzą amatorscy trybuni ludu krakowskiego), bez uprawnień do stosowania odstępstw (nawiasem mówiąc, chyba specjalnie; to by dopiero był temat do gazet, że parkingowy w specjalnie podejrzanych przypadkach korupcji widzi raz po raz potrzebę ratowania życia). Ja rozumiem, że logiki z dobrze uzasadnionych powodów nie uczą teraz w szkołach, ludność i trolle internetowe nie mają potrzeby nic o niej wiedzieć, ale w administracji musi być stosowana. Żaden sąd administracyjny nie pochwaliłby parkingowego, gdyby na skutek doniesienia prasowego o chwalebnym, acz nielegalnym przecież anulowaniu wezwania do zapłaty (dokument ścisłego zarachowania został przecież wystawiony) pracodawca go zwolnił. Więc: co można w danym przypadku zrobić? Po pierwsze: odwalić się od parkingowego i jego przełożonego - prezydenta. Po drugie: złożyć u prawodawcy lokalnego (w radzie miasta, a nie u prezydenta, trybuni z bożej łaski) wniosek o upoważnienie właśnie prezydenta (przez uchwałę rady) do anulowania zapłaty w zaistniałym udokumentowanym przypadku. Po trzecie: darować sobie poważne traktowanie notek w tej gazecie, służących, jak zresztą we wszystkich mediach, do podnoszenia nastrojów, co rzekomo ma działać jako chwyt marketingowy.
s
stefanzgor
Bardzo przykra sytuacja. Liczę na to, że zainteresowanie mediów spowoduje anulowanie naliczonej opłaty. Jednocześnie chciałbym zwrócić uwagę Pana Redaktora GK, że tytułowi "bezduszni urzędnicy" to... nie urzędnicy lecz pracownicy spółki Miejska Infrastruktura. Zastosowanie przez Pana tego nieuprawnionego skrótu myślowego spowodowało, łatwą do zaobserwowania w komentarzach pod tekstem, falę hejtu skierowanego przeciw krakowskim władzom samorządowym. Życzyłbym sobie bardziej odpowiedzialnego dziennikarstwa. Trzymam kciuki za pozytywny rozwój sytuacji dla Oliwiera i jego mamy.
M
Max
@kolo09
Ona mogla parkować, tylko ze na miejscu dla niepełnosprawnych! Wiec jak dla mnie TYM BARDZIEJ na zwyklej kopercie. Cholerne urzedasy....
m
marek popiela
Trzeba pogonic tego gnoja Machlojskiego Jacka z Krakowa z powrotem na Slask aby wreszci enasze miasat Krakow zaczelo byc przyjazne mieszkancom i obywatelom. Pan Prezydent Duda po objeciu stanowiska powinien podpisac dekret usuwajacy Machlojskiego i powinno sie to stac 6 sierpnia 2015 roku.
j
jj
No taki prezydent odpowiada za miejskie spółki. Sami go głąby wybraliście to co się dziwicie.
k
kk
więc nie był MEGACWANAICZKIEM Z WIEJSKIEGO kRAKOWA.
k
kk
z obywatelami RP czyli mieszkańcami Krakowa przyjezdnymi w interesach i turystami.
d
dsa
"Zapewniamy też, że nie muszą płacić nałożonej na nich kary - już ją uregulowaliśmy, choć uznajemy ją za niesłuszną i niesprawiedliwą." - Prosty gest, a jaki piękny :)
k
kolo09
Dzięki GK karę na pewno anulują i bardzo dobrze. Z drugiej strony wszyscy wiemy jacy ludzie mieszkają w naszym mieście - masa megacwaniaczków, którzy nie wahają się zrobić największe świństwo, by tylko zaparkować za darmo w strefie (dziadek inwalida, który nigdy nie wiedział auta, użyczenia, stawanie na zakazach, trawnikach itp.) Więc niech reagują, a w takich wypadkach powinno się bez gadania anulować mandat, widząc że to sytuacja wyjątkowa a nie reguła. WIęc dla urzędników minus
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska