https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Biało-czerwony, narodowy

Tadeusz Pieronek
archiwum
Stadion to miejsce zmagań, często wysiłku do kresu możliwości, a nawet walki na śmierć i życie. Dziś na stadionach współzawodniczą z sobą zazwyczaj sportowcy, odbywają się na nich imprezy kulturalne i propagandowe, ale nie przestały one być arenami, przypominającymi walki gladiatorów i rycerskie turnieje, często kończące się śmiercią.

Stadiony były nieodzowne do zaspokojenia żądań tłumów, domagających się nie tylko rozrywki, ale i chleba. Panem et circenses! - Chleba i igrzysk! - krzyczał tłum starożytnych biedaków i zazwyczaj pozwalano mu zaspokoić ciekawość krwawym widowiskiem, głównie po to by zapomniał o głodzie, który go gnębił.

Stadiony mają też niechlubną historię, nie z ich winy, ale z tego powodu, że często były i - niestety - jeszcze obecnie są wykorzystywane jako prowizoryczne więzienia, bo łatwo na nich zgromadzić mnóstwo ludzi i otoczyć ich uzbrojonym po zęby wojskiem.

Polska nie miała szczęścia do stadionów. Jedynym, z prawdziwego zdarzenia - oczywiście na tamte czasy - był oddany do użytku w 1955 roku Stadion X-lecia w Warszawie. Owszem, odbywały się na nim liczne imprezy sportowe, ale równie często wydarzenia kulturalne, wykorzystywane politycznie. Tragicznym epizodem, który miał miejsce podczas dorocznych dożynek w 1968 roku, był akt samospalenia, którego dokonał Ryszard Siwiec w proteście przeciwko inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację. Starzejący się już stadion posłużył jeszcze jako miejsce spotkania Polaków z Janem Pawłem II w czerwcu 1983 roku.

Niszczejący obiekt nie nadawał się w późniejszych latach do remontu, ale - dostosowując się do potrzeby nowych czasów, jakie nadeszły - stał się największym międzynarodowym placem targowym, określanym mianem "Jarmarku Europy"- i w tej roli chyba przysłużył się polskiej gospodarce. Jako obiekt sportowy został oficjalnie zamknięty w 2008 roku i w tym samym roku w październiku przystąpiono do wyburzeń i budowy Stadionu Narodowego na mistrzostwa Europy w piłce nożnej, których organizację UEFA przyznała Ukrainie i Polsce na 2012 rok.

Od tego czasu oj, działo się, działo! Zgodnie z obowiązującym w całej Polsce trendem narodowym przede wszystkim kłócono się i wytykano przeciwnikom politycznym potyczki w podejmowanych decyzjach i w wykonaniu jakościowo i terminowo zamówionych robót. Pół- roczne opóźnienie dla jednych jest kompromitacją władzy, dla innych tym, co i tak zdarza się często przy takich inwestycjach, niezależnie od tego, jaka partia polityczna czy jaka koalicja jest przy władzy.
Ten okres mamy już na szczęście za sobą.

Stadion stoi, ustrojony na biało-czerwono, i nazywa się narodowy. To może szczegóły, ale ważne. Ważne dlatego że skoro narodowy, to nie trzeba będzie dyskutować, czyje będzie nosił imię. To nie jest stadion warszawski, tylko narodowy, czyli każdego z obywateli Polski, chociaż nie w znaczeniu prawa własności, lecz raczej w sensie wspólnej z niego dumy i wspólnej za niego odpowiedzialności. Można sobie wyobrazić, co by się działo, gdyby każdy z Polaków miał własność chociażby małego skrawka stadionu. Znalazłby się zapewne jakiś amator większego zarobku, ogrodziłby ten skrawek i odcinał kupony od jego użytkowania!

Ostatecznie Stadion Narodowy będzie miał taką sławę, jaką przyniosą mu sportowcy. Nie chodzi tylko o zwycięstwa polskich drużyn i zawodników, bo w tej dziedzinie szczęście jest zmienne, ale chodzi o sportową postawę w zmaganiach. Można przecież przegrać, a być bohaterem, a jest się nim zawsze, kiedy wygrywając - czy przegrywając - pozostaje się szlachetnym człowiekiem.

Pierwszy mecz piłki nożnej na Stadionie Narodowym rozegrały narodowe drużyny Polski i Portugalii. Byłoby pięknie, gdyby wygrali Polacy. Ale czy to jest istotne?

Wybierz Wpływową Kobietę Małopolski 2012 Zobacz listę kandydatek i oddaj głos!

Która stacja narciarska w Małopolsce jest najlepsza? Zdecyduj i weź udział w plebiscycie

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
podhalanin
Ten biskup publicysta GW, atakował ludzi broniacych krzyż w miejscach publicznych,milczy gdy sie osmiesza i atakuje wiarę katolicką, przezywa ludzi wierzacych - to czy to jest jeszcze biskup katolików?? Czy mu nie przeszkadzaja ohydne ataki palikotowców na wiare, zachęcanie do jej POrzucania, do apostazji????
l
loewa
Ile będą jeszcze wisiały te wypociny.
c
czekając....
W nowym roku szkolnym nauczanie religii bedzie zależało od decyzji samorządów, państwo wycofuje się wbrew konkordatowi!!!! Czy ks. biskupa Pieronka to interesuje, czy zamierza zainteresować sie tą sprawą a także np. dostępem katolików do mediów, tresciami i etyka katolicką a także miejscem choćby krzyża w przestrzeni publicznej???? Na razie nie widac w publicystyce ks. biskupa zainteresowania tymi ważnymi sprawami???? Może np. w Gazecie Wyborczej coś napisać o tych sprawach............???? Może p. Michnik zezwoli....???????
p
pepe2
Popieram Pański wpis. A może zamiast zakończenia amen, POwiedzieć SZALOM ?
B
BydlakzKrakowa
Czy doprawdy ten były Tajny Współpracownik Służby Bezpieczeństwa musi co rusz dorabiać sobie w naszej gazecie ?? Na miłość Boską, dość tego pseudo biskupa, który zna się na wszystkim. Wiem, donosił, ale nie musi dalej tego robić !! Czy może musi ??? Dzieli się wynagrodzeniem z oficerem prowadzącym ?? Dla mnie wypociny, co drugi dzień, tego donosiciela są złe !! A ja płacę za gazetę. I nie życzę sobie ogłądać i czytać tego łajdaka. AMEN. A poza tym twierdzę, że Płathfołma winna być zdelegalizowana.
a
antykler
Szaman Pieronek bredzi coś o stadionie narodowym, na którym klechy mają mieć wypasioną salkę oprawiania szamanśko=czarnych modłów!!!Polski kler szczególnie ten w sukmanach koloru purpurowego zapomniał,że żyje w kraju ludzi którzy potrzebują duchownych, a nie bezczelnych biznesmenów w sukmanach, dla których kasa grabiona z wszelkich źródeł,bez płacenia podatków, to cel sam w sobie!!
p
protestant
Biskupie Pieronku ! Jestes biskupem bogatych i dobrze ustosunkowanych z wlasciwymi POwiazaniami POlitycznymi, bo piszesz balwochwalczo o takiej pierdole jak stadion sportowy, a tymczasem w Polsce rosnie liczba bezdomnych i coraz wiecej Polakow zamarza zima, co POpaganda nazywa "smiercia z wychlodzenia organizmu". Wygladasz juz staro, wiec albo nie wierzysz w zycie pozagrobowe, albo tez tak bardzo ci brak zdrowego rozsadku, ze wierzysz w to, ze po tamtej stronie smierci lapowki sa tak samo skuteczne jak w POlsce Tuska. No bo,czy to nie powinno byc tak, ze Kosciol - takze ten Katolicki - powinien przede wszystkim zajmowac sie sprawami biednych i bezbronnych i dazyc do takiej Polski, ktora bylaby oparta na zasadach spolecznej nauki Kosciola - w twoim przypadku Katolickiego ?
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska