Inwestycja robi wrażenie, choć na razie jest jeszcze odgrodzona od „reszty świata” technicznym płotem z wielkimi tablicami ostrzegającymi o zakazie wchodzenia osobom postronnym. Po przekroczeniu go, pierwsze, co rzuca się w oczy, to drewniane pawilony handlowe.
- Naturalny budulec. Sosna – chwali Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza.
Klimatyczny handel: naturalnie i swojsko
Strefa handlowa składa się z trzech pawilonów, w których mieści się 30 stoisk zamkniętych oraz 16 otwartych.
- Na początku te pawilony zostaną udostępnione naszym kupcom i handlowcom nieodpłatnie, jedynie za koszty mediów. Wszystko po to, by promować miejsce i zachęcić lokalną społeczność do korzystania z niego – mówi dalej burmistrz.

Zamysł jest taki, by ze swoimi produktami przyjechali tutaj lokalnym producenci i rolnicy. Samorząd bowiem chciał dać swoim mieszańcom możliwość zakupu zdrowej, naturalnej żywności – owoców, warzyw, nabiału, przetworów itd.
Boksy zamknięte są naprawdę niewielkie. Zmieści się tam niewielki regał sklepowy, lada. Jest mała umywalka.
- Ci, z którymi rozmawialiśmy i którzy są zainteresowani miejscami u nas, zgodnie twierdzą, że to wystarczająca powierzchnia, by handel prowadzić – podkreśla samorządowiec.
Lokalne kiermasze w cywilizowanych warunkach
Głównym powodem, dla którego miejsce powstało, był fakt, iż dotychczasowe miejsce targowe zostało sprzedane, natomiast nowy właściciel zgodził się na utrzymanie jarmarku do czerwca 2023 r.
- Jarmarki powadzone są w warunkach polowych, które nie są komfortowe zarówno dla sprzedających jak i kupujących. Budowa Bieckiego Jarmarku Kultury jest więc odpowiedzią na lokalne potrzeby, a w przypadku braku miejsca targowego, wręcz koniecznością – dodaje Wędrychowicz.

Jedyna taka scena w regionie
BJK będzie miał też drugą odsłonę – będzie miejscem wydarzeń: prezentacji, koncertów, występów. Główny budynek to w znacznej części scena z mobilnymi ścianami. Można je po prostu rozsunąć, gdy zajdzie taka potrzeba. Gdy zaś aura nie sprzyja – próby, spotkania mogą odbywać się bez obawy zmoknięcia czy zmarznięcia.
Ważną częścią jest kuchnia. Już prawie wyposażona. To tutaj odbywały się będą warsztaty kulinarne. Oczywiście głonie oparte o lokalne produkty.