Nowosądecka firma Gambit Krzysztofa Kronenbergera nie zwalnia tempa jeśli chodzi o inwestycje w Gorlicach. Obecna od 2011 roku za sprawą wybudowanego Jarmarku Pogórzańskiego, który stał się alternatywą dla zlikwidowanego przy ulicy Ogrodowej targowiska, miał pełnić głównie jego funkcję. Tak też się stało. Wokół Jarmarku Pogórzańskiego właśnie koncentruje się cały tradycyjny wtorkowy handel w Gorlicach. Jarmark Pogórzański odwiedza co tydzień około 5000 osób, głównie z Gorlickiego, ale na zakupy przyjeżdżają tutaj też mieszkańcy sąsiednich powiatów – jasielskiego i nowosądeckiego. Na ponad 300 stoiskach można przebierać w odzieży, obuwiu, torebkach, biżuterii, tekstyliach.
Na terenie Jarmarku działa sklep z odzieżą używaną Sortex. Spożywce zakupy można zrobić tutaj w Biedronce, a gospodarstwa domowego, wyposażenia domu i ogrodu, upominkowe, a nawet spożywcze w Action. Kawy z lokalnej palarni można się z kolei napić w Kolorowych Jarmarkach. A jeszcze przed końcem roku będzie można zrobić tutaj zakupy kosmetyczne i odzieżowe w dwóch nowych markach.
- Potwierdzamy! Już niedługo zaprosimy Was do nowych sklepów Rossmann i Sinsay - czytamy w mediach społecznościowych Jarmarku Pogórzańskiego
To nie jedyna nowość na terenie Jarmarku Pogórzańskiego. O ile końca dobiega budowa obiektu handlowego, w którym mieścić się mają Rossmann i Sinsay, to przed kilkoma dniami ruszyła budowa na pogorzelisku obiektu, w którym mieścił się Neonet.
Na razie prace koncentrują się na wylaniu fundamentów od strony wjazdu na teren jarmarku i w kierunku zaplecza sklepu Biedronka. Wszystko po to, by utrzymać przejezdność dróg z kostki brukowej i stworzyć niejako ściany oporowe dla ich odbudowy. Ile potrwa odbudowa pawilonu handlowego i co będzie się w nim mieściło - na razie nie wiadomo.
Zakończyła się też budowa łącznika, który pozwoli na bezpośredni wyjazd z Jarmarku w kierunku drogi krajowej nr 28. W tym samym miejscu będzie też wjazd na Jarmark. Wszystko po to, by odciążyć wyjazd w kierunku ulicy Bieckiej. Nowy wyjazd otwarty zostanie niebawem.
