Niektóre w wersji analogowej, bo pochodzą jeszcze z lat 90. minionego wieku, gdy nikt nie słyszał o zdjęciach w wersji cyfrowej. Taka garść odkurzonych wspomnień – dla wspomnień, może wzruszeń, ale przede wszystkim przypomnienia historii miasta i regionu. Wchodząc na zakupy do któregoś z marketów przy Stawiskach, Garncarskiej czy Bieckiej, nikt nie myśli, nie wspomina, jak wyglądało to miejsce jeszcze dwie dekady temu. Teraźniejszość wydaje się nam być taka od zawsze. Gdy pada hasło "komenda powiatowa policji", to od razu przed oczami staje nam błyszczący na niebiesko budynek przy ulicy 11 Listopada. A kto pamięta, że niegdyś, w minionym wieku, mieściła się przy Łukasiewicza, a później w nieistniejącym już hotelu Lipsk? Z pamięci umknęło nam, że w miejscu parkingu przy Dworzysku stał budynek przedszkola, a poniżej korpusu ulicy Dukielskiej było małe osiedle drewnianych jednorodzinnych domków. Zniknęły podczas przebudowy drogi wojewódzkiej. Listę wspomnień można ciągnąć w nieskończoność - ulica Sikorskiego to dorobek ostatniej dekady. Budowa Jarmarku Pogórzańskiego zaczęła się w 2010 roku, a więc wcale nie tak znów dawno temu. To samo możemy powiedzieć o Kauflandzie czy Galerii Gorlickiej.
