https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bielany. Mieszkańcy nie chcą punktu skupu złomu [WIDEO]

Mieszkańcy Bielan nie zgadzają się na budowę punktu skupu złomu. Obawiają się o środowisko. We wtorek odbyło się w tej sprawie spotkanie. Firmie nie udało się przekonać ludzi do inwestycji

WIDEO: Bielany. Mieszkańcy nie chcą punktu skupu złomu

Autorka: Taida Jasek, Gazeta Krakowska

Mieszkańcy Bielan wczoraj spotkali się w sali Ochotniczej Straży Pożarnej, by dowiedzieć się więcej o planach firmy Meltal z Chełmu Śląskiego. Rozmowy były burzliwe.

Firma chce we wsi uruchomić punkt skupu złomu przy ul. Solnej nad Sołą. Ludzie nie zgadzają się na budowę zakładu, bo obawiają się, że zagrozi środowisku. To obszar objęty programem „Natura 2000”.

Podczas spotkania atmosfera była nerwowa. Właściciele firmy próbowali wyjaśnić, jak ma wyglądać ich działalność, ale byli zagłuszani przez mieszkańców.

- Co z „Naturą 2000”? Nie chcemy was! Nie pozwolimy na zniszczenie wsi - krzyczeli wzburzeni mieszkańcy.

Monika Krasoń, która mieszka na ul. Solnej, zauważyła, że gdy powstanie sortownia złomu, drogę dojazdową będzie pokonywało 13 tirów dziennie.

- A co będzie, kiedy Soła znowu wyleje? Wtedy wszystkie zanieczyszczenia będziemy mieć na podwórkach - ostrzegała kobieta. Zbigniew Szwed z firmy Meltal przekonywał, że planowany skład nie stworzy żadnego problemu dla środowiska. Jak mówił, złom z metali kolorowych będzie przywożony, sortowany i przepakowywany, a potem wywożony.

- W pobliżu jest betoniarnia, inny mały skup złomu, magazyny. Te jakoś ludziom nie przeszkadzają - denerwował się.

Z raportu oddziaływania na środowisko przygotowanego przez firmę wynika, że będą tu zbierane: odpady z hutnictwa żelaza i stali, aluminium, cynku, miedzi, odlewnictwa żelaza, odpady z fizycznej i mechanicznej obróbki powierzchni metali i tworzyw sztucznych, a także odpady komunalne i wiele innych.

Według raportu wymienione odpady są neutralne, nie powodują zagrożenia dla środowiska, nie zawierają substancji szkodliwych i nie są klasyfikowane jako odpady niebezpieczne.

Mieszkańcy nie dali się przekonać. Wyrażali obawy, że zakład będzie emitował hałas. Dlatego zebrali 400 podpisów pod petycję przeciwko obecności skupu złomu.

Mówili, że w okolicy bawią się ich dzieci i chodzą na ryby.

- Po to stworzono tu obszar „Natura 2000”, by dbać o to wyjątkowo piękne środowisko. Firmy stąd się powinny wyprowadzać, a nie wprowadzać - mówi Łukasz Orawczyk, mieszkaniec.

Burmistrz Krzysztof Klęczar twierdzi, że działalność zakładu nie jest szkodliwa. Będzie korzystna ze względu na nowe miejsca pracy.

- Zakład przecież nie będzie stał w pobliżu domów - zaznacza. Jak przekonuje, budowa skupu złomu poprawi sytuację ekonomiczną gminy.

- Podatki z tej firmy podreperują nasz budżet, więc wydaje mi się, że jest to dobre rozwiązanie - mówił burmistrz. Zdradził, że był z wizytą w głównej siedzibie firmy w Chełmie Śląskim i nic tam nie wzbudziło jego obaw.

Sołtys Bielan, Janusz Raj również był w siedzibie firmy Meltal. Przyznaje, że odniósł wrażenie, że na miejscu wszystko było ładnie zagospodarowane.

- Rozmawiałem też z władzami tamtejszej gminy i usłyszałem, że jest jednak wiele skarg na działalność firmy - mówił.

We wtorek na zebraniu szefowie Meltalu przyznali, że mają pewne trudności z kupnem ziemi, na której chcą budować skup złomu. Nie wiadomo czy dojdzie do transakcji. To ucieszyło ludzi, którzy zaczęli bić brawo. Jeden z mieszkańców zapewnił, że nie da firmie pozwolenia na korzystanie z drogi dojazdowej, która częściowo jest jego własnością.
Na razie nie wiadomo czy firma powstanie w tym miejscu, choć dalej jest taka możliwość.

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bielanczyk
Pracujemy uczciwie! Nie liczymy na żadne zasilki i zapomogi. Waszej jalumuzny tez nie potrzebujemy Wasza firma oferuje 1900 zł brutto za prace na złomowisku Ależ jesteście hojni..... Śmiechu warte. To co piszecie to obraza dla mieszkańców Bielan Tak się nie zaczyna żadnej współpracy!!!!!!!!!!
w
wieśniak
Narzekają że pracy nie mają a jak ktoś do nich wyciaga rękę to się burzą . Drodzy mieszkańcy przecież już macie skup złomu , i on wam nie przeszkadza ? dziwne , chodzcie sobie dalej nad Sołę bawcie sie w łowienie ryb i przestancie biadolić , ze pracy nie macie , widać wam sie dobrze powodzi . Burmistrzu poszukajcie innego miejsca , zostawcie ten ciemnogród.
A tak na marginesie to nie sami mieszkancy protestują , to u was w urzedzie jest taka osoba , która ich do tego popycha . Jak to jest na prawdę panie B.
G
Gość
Wyrażam dla mieszkańców Bielan wielkie poparcie Brawo ! ze walczycie o swoje! Jeżeli mieszkacie w czystej i cichej miejscowości to szanujcie to i nie pozwólcie sobie tego odebrać Wszyskie miastuchy wam tego po prostu zazdroszczą i dlatego te negatywne komentarze . Zyskajcie poparcie swojego burmistrza w tej sprawie - on zapunktuje i będzie miał Wasze głosy w następnych wyborach a Wy będziecie zadowoleni. Nie słuchajcie bzdur o bezrobociu i podatkach Dziś każdy kto chce może prace znaleść, a kto zawsze lawirował to mu nawet firma we własnej miejscowości nie pomoże Podatków takich wielkich firma nie zapłaci ,żeby wam odnowić wieś . Zycze powodzenia!!!!!!!
Z
Zorientowany
Mało to w naszym kraju firm "kogucików" Wielkie obietnice a potem problem jak wyegzekwować podstawowe obowiązki Przecież ta firma ma smiesznie niski kapitał zakładowy 5 tys zł To co oni tam zamierzali zainwestować ? jak grosza nie maja To byłaby wielka prowizorka Pragnę jeszcze nawiązać do burmistrza Kleczara Obracał się w Krakowie wsród szych w krakowskiej strefie ekonomicznej Sam był tam szycha Szukał firm z innowacyjna technologia a do Bielam zamierza nam sciągnąć brudny i hałaśliwy biznes. To nam się nie nalezą nowoczesne technologie ? Na wsi to już zawsze ma być byle jak i pod górkę. Na remont drogi nie ma pieniędzy, płytki chodnikowe wystają każda w inna strone, o lampy trzeba się prosić kilka lat, a tu jeszcze na dokładkę niech jeżdżą po wsi kontenerowce ze złomem. Czy kogoś zastanowiło jak będzie funkcjonować złomowisko w rejonie gdzie są stawy rybne, rzeka Sola, pola uprawne Dlaczego nie szanujemy tego co mamy Tu nie chodzi o spor o Rospudę to nie ta skala ale niech lokalne władze przygotują strefę z prawdziwego zdarzenia i tam lokują dochodowych przedsiębiorców a nie na końcu wsi bo w niej to przecież tylko wiesniacy wiec ich głos się nie liczy
Z
Zorientowany
Warto powiedzieć ze ta firma nie ma dojazdu do działki gdzie zamierza inwestować bo na drogach gminnych są ograniczenia tonażowe To po pierwsze. Po drugie pod działalność złomiarska należy przygotować teren inwestycji a tam nie ma nawet kanalizacji Zamierzają przewozić złom 13 kontenerowcami dziennie W XXI wieku trzeba lokalizować inwestycje z głowa a nie na peryferiach żeby nikt nic nie mógł się dowiedzieć i sprawdzić jak to wyglada w rzeczywistości Po co i do czego są strefy ekonomiczne właśnie po to aby tam lokalizować uciążliwa działalność a nie ludziom pod nosem Zacznijmy myślec a nie pozwalajmy na wszystko pod hasłem rozwoju przedsiebiorczosci
k
koniec z zasiłkami
Drodzy mieszkańcy właśnie straciliście szanse na rozwój.Następna taka może za 100 lat.
Co to za baba na zdjęciu ?
X
X
Naucz się otrografi a potem komentuj ośle jeden.
d
dig
Ludzie opamietajcie sie teren nalezy do programu Natura 2000 kto dal w ogule wstepna zgode na lokalizacje takiego zakładu sprawa do prokuratora przekret
E
E
Jak w tej Polsce ma być dobrze jak takie barany w niej mieszkają. Zacofanie i ciemnota aż żal
j
jery
A panu K chodzi tylko o zysk dla gminy i ma gdzieś całe bielany. szkoda ze na zebranie nie przybył osobiście. a ten złom to tylko nazwa w nastepnym etapie rozwoju tej firmy moze sie pojawic spalarnia badz tez piece hutnicze a kazdy chyba zdaje sobie sprawe ze z tego wszytskiego jest tylko wielki swąd i dym wiec zamknijcie sie jak nie znacie całej sprawy bo mieszkancy bielan juz kiedys mieli w tym miejscu tzw smołownie i to nauczyło nas to ze trzeba walczyc o swoje zdrowie.
g
grzeg
to naprawdę niepojęte. Może ci ludzie zrezygnują ze swoich domów, samochodów, maszyn i przeniosą się do jakichś szałasów na łonie natury?
Bardziej serio - ten rodzaj jednostronnego fanatyzmu budzi moje politowanie. Jednakże, to typowo polskie: nie, nie, nie.
b
biz
Jak to zwykle w Polsce. Nie chcemy zakładu, chcemy mieć pracę i pieniądze, albo jak już ma powstać to u naszych sąsiadów by nie psuło nam widoku.
Jeśli przedsiębiorca jest właścicielem działki powinien działkę ogrodzić, jeśli przynależny też do działki droga dojazdowa, to powinien zablokować ją i zakazać korzystania z niej. A gmina jakby chciała odkupić teren to po podwójnej wartości rynkowej.
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska