Bilety na przejazd koleją podrożały. Dotknęły już turystów i pracujących. Teraz podwyżki odczuli uczniowie dojeżdżający do szkół ZDJĘCIA

Z uwagi na rosnące ceny paliwa i niemal wszechobecne korki, coraz więcej osób rezygnuje z podróżowania swoim samochodem wybierając komunikacje zbiorową. O ile w obrębie miast "królują" autobusy i tramwaje o tyle na przejazdy międzymiastowe pasażerowie wybierają pociągi.

Od początku sierpnia tego roku obowiązuje nowy cennik na przejazdy pociągami Polregio w województwie Małopolskim. I zdziwili się uczniowie, którzy właśnie rozpoczęli naukę.

Wysokość podwyżki zależy głównie od dystansu jaki pokonuję pociąg danej relacji. Bilety na pociągi, które wożą pasażerów na odległości do 25 kilometrów podrożały o 80 groszy.

O kilka złotych podrożały natomiast połączenia kursujące na większych dystansach. Jeszcze w lipcu cena za przejechanie stu kilometrów wynosiła 24 złote. Od sierpnia taki bilet kosztuje już 27,60 złotych.

Do tej pory podwyżki odczuwali przede wszystkim turyści oraz osoby dojeżdżające do pracy. Od września dotknie ona także uczniów, bo choć ich obowiązuje cena ulgowa, to ta też wzrosła.

- Dojazd do samego Krakowa to jedno. Problem w tym, że do ceny pociągu trzeba jeszcze doliczyć transport najpierw na dworzec w Olkuszu a potem jeszcze po Krakowie. Tym sposobem podróż w dwie strony kosztuje krocie - mówi Joanna, pasażerka z Olkusza.

Warto zaznaczyć, że Polregio nie jest jedynym przewoźnikiem, który podniósł ceny biletów. Podwyżki wprowadziły także: Koleje Dolnośląskie, Koleje Mazowieckie, Koleje Śląskie i wiele innych przedsiębiorstw. Powodem zmian jest nic innego jak rosnąca inflacja.