Senat specjalną uchwałą uczcił 25. rocznicę beatyfikacji 16-latki zamordowanej podczas pierwszej wojny światowej. "Dla współczesnych błogosławiona Karolina stanowi wzór do naśladowania, pobudzając do zmiany życia, do odkrywania świata i miłości Boga, do odwagi w obronie swoich przekonań i wartości, do budowania szlachetnej osobowości" - podkreślono w uchwale. Za - głosowało 80 senatorów, dwóch było przeciw, czterech wstrzymało się od głosu.
- To niesamowite, wręcz historyczne wydarzenie. Senatorowie odłożyli na bok wielką politykę i oddali hołd skromnej nastolatce z małej wsi pod Tarnowem - zauważa ks. Zbigniew Szostak, który był obecny podczas debaty i głosowania. Dodaje, że z wnioskiem o podjęcie uchwały wystąpili senatorowie z innych rejonów Polski, co świadczy o tym, że kult bł. Karoliny dotarł już daleko poza granice diecezji, a nawet Polski.
W piątek kustosz sanktuarium w Zabawie był w Rzymie, ponieważ relikwie błogosławionej spod Tarnowa oraz ks. Jerzego Popiełuszki i Stanisława Starowiey-skiego zostały uroczyście wprowadzone do bazyliki św. Bartłomieja Apostoła, gdzie znajduje się swoisty panteon męczenników z różnych regionów świata. Mszy św. przewodniczył kard. Kazimierz Nycz.
- Pierwsza dusza do nieba. To przekonanie, które o Karolinie wypowiadali po jej męczeńskiej śmierci rodacy i wszyscy, którzy ją znali - przypomina ksiądz Szostak.
Mieszkańcy Wał Rudy nie mają żadnych wątpliwości co do tego, że Karolina Kózka powinna zostać ogłoszona świętą. - To była niezwykła osoba, o której się pamięta tutaj cały czas, mimo że od jej śmierci minęło już blisko sto lat - zauważa Anna Kowalczyk, sołtys wsi. Każdego 18. dnia miesiąca odbywa się tu droga krzyżowa szlakiem męczeństwa Karoliny. Uczestniczy w niej zawsze kilka tysięcy osób. Tak było też w miniony czwartek.
W najbliższy czwartek odbędzie się sesja trybunału w sprawie kanonizacji bł. Karoliny. Zwołał ją nowy ordynariusz tarnowski, bp Andrzej Jeż. - Chodzi o ustalenie nowych faktów na temat rozwoju kultu błogosławionej - wyjaśnia ks. Szostak.
Warunkiem koniecznym do ogłoszenia Karoliny Kózki świętą jest też stwierdzenie cudu uzdrowienia za jej przyczyną. W Watykanie szczegółowo badane jest właśnie takie zgłoszenie. Dotyczy ono dziecka spod Tarnowa, które miało urodzić się bez jednego z organów wewnętrznych, a przyszło na świat zdrowe. Rodzice są przekonani, że to zasługa bł. Karoliny.
Wzór i patronka
Karolina Kózka zginęła 18 listopada 1914 roku z rąk rosyjskiego żołnierza, broniąc się przed gwałtem. Wrażliwa na potrzeby chorych i biednych, odwiedzała ich w domach i wspierała w potrzebach. Była przykładem pracowitości i uczciwości oraz poczucia odpowiedzialności za rodzinę.
W swoim krótkim, 16-letnim życiu, zdobyła sobie powszechne uznanie i szacunek przez dojrzałość, a także społeczne i religijne zaangażowanie w rozwój drugiego człowieka. Na ołtarze wyniósł ją w 1987 roku Jan Paweł II podczas mszy św. beatyfikacyjnej w Tarnowie. Dziś bł. Karolina jest patronką wielu organizacji katolickich, 11 kościołów, sześciu kaplic, dwóch szkół. Są też dwie ulice jej imienia w Polsce. Jej relikwie trafiły na wszystkie kontynenty.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!