- Znalazłem przy bankomacie pieniądze, chce je u was zostawić - informację takiej treści usłyszał dyżurny policji od 24-letniego mężczyzny, który przyszedł na komendę przy Krakowskiej. Młody człowiek tłumaczył, że natrafił na gotówkę, gdy sam chciał skorzystać z bankomatu. - Ponieważ nikt nie wrócił po zgubę, zdecydował się oddać pieniądze w bezpieczne miejsce - wyjaśnia Łukasz Ostręga, rzecznik prasowy KPP w Bochni.
Wszystko wskazuje na to, że pieniędzy zapomniał zabrać ktoś kto je wcześniej wypłacał. Nie wykluczone jest także to, że mogło dojść do awarii urządzenia. Funkcjonariusze chcą też dotrzeć do osoby, która korzystała z bankomatu tuż przed 24-latkiem. Pomocny w wyjaśnieniu tej sprawy będzie monitoring. Kamera zamontowana przy bankomacie musiała zarejestrować przebieg tego wydarzenia.
Policjanci chwalą postawę młodego człowieka. - Coraz więcej osób decyduje się na przekazywanie policji takich znalezisk. I dobrze, bo w przypadku kiedy zatrzymamy znaleziony przedmiot, czy też pieniądze, popełniamy przestępstwo przywłaszczenia cudzej rzeczy. Grozi za to do 3 lat więzienia - dodaje Łukasz Ostręga.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtube'ie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!