MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bochnia. Władze miejskie chcą wyciąć 250-letni pomnik przyrody

Małgorzata Więcek-Cebula
Małgorzata Więcek-Cebula
Samorząd Bochni przymierza się do rewitalizacji Plant Salinarnych, co budzi kontrowersje. W planach jest między innymi wycięcie około stu drzew i prawie osiemdziesięciu krzewów

43-letnia Monika Mazurek nie wyobraża sobie, że z Plant Salinarnych w Bochni, na których spędziła całe swoje dzieciństwo, zniknie tak wiele dorodnych drzew.

- Te drzewa dają nam tlen, tutaj człowiek może pospacerować i odetchnąć pełną piersią - podkreśla mieszkanka ulicy Orackiej w Bochni.

W podobnym tonie wypowiedzieli się wszyscy zapytani przez nas o zdanie przechodnie (mini ankietą objęliśmy 10 osób). Byli zwyczajnie oburzeni pomysłem wycinki co trzeciego drzewa w ponad dwuhektarowym parku.

A zatem topory w dłoń

Kilka tygodni temu na zlecenie miasta zinwentaryzowano drzewostan zabytkowych Plant Salinarnych. Z dokumentu wynika, że do wycinki kwalifikuje się co trzecie drzewo (z 315 drzew wyciąć trzeba 95) i co drugi krzew (z 148 krzewów do wycięcia zakwalifikowano 76).

Wśród przewidzianych do wycinki sześć drzew ma średnicę pnia w przedziale 71-100 cm, a dwa drzewa 101-130 cm. Wśród nich są dwa kasztanowce pospolite o obwodzie pnia 312 cm i 256 cm i topola kanadyjska - 405 cm.

Największe zaniepokojenie budzi jednak zapowiedź usunięcia buka pospolitego mającego status Pomnika Przyrody, który rośnie tutaj już od 250 lat.

- To skandal, mam nadzieję, że odpowiednie władze konserwatorskie zablokują takie zapędy - mówi Jarosław Kuczek, którego spotkaliśmy we wtorek spacerującego po bocheńskich plantach.

Mężczyzna przekonuje, że na plantach bywa bardzo często.

- Nie będzie w tym przesady jeśli powiem, że uwielbiam to miejsce. To tu od dziesiątek lat odbywały się wspólne spotkania ze znajomymi i zabawy z dziećmi. To miejsce historyczne dla Bochni - przekonuje pan Jarosław.

Świadkowie historii

Zaniepokojony zapowiedziami magistratu jest także Stanisław Kobiela, prezes Stowarzyszenia Bochniaków i Miłośników Ziemi Bocheńskiej.

- Takie drzewo jak ten buk jest przyrodniczym świadkiem historii miasta. Było tu, kiedy zakładano planty - przekonuje.

Podkreśla, że w tym przypadku burmistrz nie może sobie pozwolić na takie działanie, jakie towarzyszyło rewitalizacji Parku Uzbornia.

- Mamy tu do czynienia z obszarem objętym ochroną konserwatorską. Każde wiekowe drzewo jest na wagę złota - przekonuje prezes Bochniaków.

Zwraca uwagę, że w obecnych czasach istnieje bardzo dużo sposobów na ratowanie zniszczonych drzew. - Większość z nich można uratować, nie trzeba ich wycinać - podkreśla.

Cięcia tylko konieczne

Poruszonych mieszkańców Bochni, którzy stanęli w obronie miejskiej zieleni uspakaja Robert Cerazy, zastępca burmistrza miasta. Podkreśla on, że analiza drzewostanu została przeprowadzona pierwszy raz od 2008 roku i jest związana z rewitalizacją ścisłego centrum miasta oraz samych plant.

- Wiele z drzew może nie wygląda dla przeciętnego mieszkańca źle. Analiza wykazała jednak, że trzeba z nim coś zrobić. Podejmiemy wszelkie próby, aby uratować drzewostan. Cięcia sanitarne będą odbywać się tylko w wypadkach, kiedy będzie to konieczne - podkreśla Robert Cerazy.

Zaznacza jednocześnie, że na terenie Plant Salinarnych znajduje się kilka drzew, które szczególnie podczas dużych podmuchów wiatru mogą wpływać negatywnie na bezpieczeństwo spacerujących po parku osób.

Jeżeli jakieś drzewo zostanie nawet wycięte, pojawią się systematycznie nowe nasadzenia.

- Mają one wpłynąć na jeszcze większe ożywienie parku, który znajduje się w ścisłym centrum miasta - zauważył zastępca burmistrza.

Rewitalizacja Plant Salinarnych uznanych za „zielone płuca” Bochni zaplanowana jest na najbliższe dwa lata. W tym miejscu planowane są nowe alejki a także dwie fontanny i tężnia solankowa.

Miasto chce ożywić planty i uczynić to miejsce atrakcyjnym pod względem turystycznym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska