MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bohater z Binarowej ma już swój pomnik. Oddał swoje życie w walce o wolną Polskę

Lech Klimek
Lech Klimek
Bronisław Kamiński to wzór do naśladowania dla młodych mieszkańców jego rodzinnej wsi.
Bronisław Kamiński to wzór do naśladowania dla młodych mieszkańców jego rodzinnej wsi. Marek Podraza
Obelisk upamiętniający bohaterskiego żołnierza Armii Krajowej stanął na placu przed szkołą w Binarowej. Będzie przypominał młodym ludziom o obowiązkach wobec ojczyzny.

W Binarowej w gminie Biecz odsłonięto pomnik ppor. Bronisława Kamińskiego ps. „Golf”, cichociemnego. - Wujek Bronek urodził się 11 listopada 1918 roku - mówi Wiesław Wszołek z Binarowej. - W dniu odzyskania przez Polskę niepodległości, więc może właśnie ta data urodzenia zdeterminowała jego całe życie - zastanawia się.

Do szkoły podstawowej chodził w Bieczu. Po jej ukończeniu rozpoczął naukę w Gimnazjum Klasycznych w Gorlicach. Tu zdał maturę i wzorem swoich kolegów poszedł do podchorążówki.

- Jak wspominała moja mama, Bronek w niczym nie przypominał żołnierza - relacjonuje Wiesław. - Jednak szkołę oficerską ukończył na drugim miejscu - dodaje z uśmiechem.

Po podchorążówce wrócił do rodzinnej Binarowej. Jego ojciec Jan był działaczem PSL-u i wieloletnim sołtysem Binarowej. - Bronisław był wybitnie uzdolniony - opowiada Wiesław. - Pewnie poszedłby na studia i stał się jednym z wielu wybitnych ludzi, którzy wyszli z naszej wsi - dodaje.

Historia zweryfikowała jednak wszelkie plany. Wybuchła II wojna światowa i Bronisław poszedł na front. Służył w 2. Pułku Strzelców Podhalańskich, a kampanię wrześniową skończył w stopniu plutonowego podchorążego. Udało mu się uniknąć niewoli i po zakończeniu walk wrócił do domu.

- Mama mówiła, że jeszcze pomógł w kopaniu ziemniaków, a potem zniknął - relacjonuje Wszołek. Trafił do Francji, gdzie walczył w składzie 3. Dywizji Piechoty. W Anglii zgłosił się na szkolenie „cichociemnych”. W 1943 roku przeszedł przeszkolenie do pracy w kraju, natomiast na rotę AK został zaprzysiężony 4 sierpnia 1943 roku. Wówczas przyjął pseudonim „Golf”.

Posiedzenie Rady Miejskiej na rynku w Gorlicach

Tak kiedyś wyglądały Gorlice! [ARCHIWALNE ZDJĘCIA]

W nocy z 14 na 15 kwietnia 1944 został zrzucony w okolicy Krakowa z samolotu, który wystartował z bazy we włoskim Brindisi. Zrzucani byli na tereny zniewolonej Polski, by prowadzić nieregularną walkę z hitlerowskim okupantem. Taki był też Bronisław. W miesiąc po wylądowaniu na polskiej ziemi, do jego oddziału przyszedł rozkaz od szefa dywersji z Warszawy. Miał dołączyć do ochrony zrzutu broni i jej transportu. Żołnierze na miejscu mieli dostać szczegółowe rozkazy co do dalszych działań. - Tak naprawdę to nie wiemy, co oni tam mieli robić - włącza się do rozmowy Aleksander Kamiński, dla którego Bronisław jest stryjem. Jedno jest pewne, Bronisław zginął 8 maja 1944 roku w Łęgu pod Krakowem. - Ostatnia akcja, w której bohatersko poległ, dotyczyła ukrycia i zabezpieczenia składu broni w drewnianym domku, położonym przy drodze prowadzącej z Krakowa do wsi Łęg - opowiada.

Oddział odpowiedzialny za wykonanie tego zadania liczył dziesięciu żołnierzy: czterech cichociemnych pod dowództwem Bronisława „Golfa” Kamińskiego oraz sześciu akowców. Partyzanci stoczyli bitwę z siłami niemieckimi. W wyniku nierównej walki, podczas nieprzerwanej wymiany strzałów trzej cichociemni - ppor. „Golf”, ppor. Włodzimierz Lech ps. „Powiślak” oraz ppor. Józef Wątróbski, ps. „Jelito”, dostali się pod morderczą serię z dwóch bocznych niemieckich cekaemów.

- Dopiero wiele lat później mój brat, który studiował historię w Krakowie, dowiedział się, że nasz wujek bohatersko poległ w walce na polskiej ziemi. Nasza rodzina nic nie wiedziała o losie Bronisława - opowiada Wiesław Wszołek.

73 lata po śmierci ppor. „Golfa” w Binarowej odbyły się uroczystości upamiętniające bohatera. Mszę świętą odprawił ks. biskup Jan Wątroba. Następnie przed budynkiem Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nastąpiło odsłonięcie obelisku upamiętniającego Bronisława Kamińskiego.

WIDEO: Co Ty wiesz o Krakowie? - odcinek 1

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska