- Dzisiaj w Gorlicach ruszamy z wielkim projektem, czyli z kwalifikacją wojskową na terenie Małopolski - mówił Łukasz Kmita wojewoda Małopolski.
Kwalifikacja wojskowa w Małopolsce będzie prowadzona przez najbliższe ponad dwa miesiące. Tutaj w Gorlicach stanie do niej ponad 660 osób, aby sprawdzić swoją przydatność do Zasadniczej Służby Wojskowej.

- Jak wiemy, dzisiaj mamy szczególny czas pewnych zagrożeń na wschodzie, dlatego też sprawne przygotowanie kwalifikacji wojskowej leży w interesie każdego obywatela – mówił wojewoda. - Myślę, że szczególnie w tym okresie, od wybuchu wojny na Ukrainie, mamy świadomość, jak ważne jest, by ta kwalifikacja przebiegała profesjonalnie – tłumaczył.
Kwalifikacja wojskowa jest realizowana Po raz pierwszy na podstawie przepisów ustawy o obronie ojczyzny. Nowością oprócz badania lekarskiego jest tutaj badanie psychologiczne każdego kandydata.
- Będzie ona trwała na terenie województwa do 21 lipca. Łącznie mamy 23 Powiatowe Komisje Lekarskie. Dzisiaj na terenie województwa małopolskiego rusza 10 jutro kolejne trzy i następne zgodnie z harmonogramem zatwierdzonym przez wojewodę – podawał płk Marcin Żal, szef Ośrodka Zamiejscowego Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji w Krakowie

Do kwalifikacji na terenie województwa małopolskiego stanie prawie 21000 młodych ludzi - mężczyzn urodzonych w 2004 roku, czyli 19-latków. Ale będzie też prawie 4000 urodzonych w latach 1999-2003.
- Do kwalifikacji zobowiązane są też stawić się kobiety kształcące się w zawodach medycznych. Mówimy tu o zawodzie lekarza, pielęgniarki, położnej, fizjoterapeutów, psychologa, a nawet w zawodzie weterynarza – tłumaczył dalej pułkownik Żal.
Kwalifikacja wojskowa to tak naprawdę sprawdzenie tożsamości tych osób, a także orzeczenie ich zdolności do czynnej służby wojskowej w czterech kategoriach: A – zdolny do czynnej służby wojskowej z wyjątkiem służby zawodowej, B – czasowo niezdolny do służby wojskowej, D – niezdolny do służby wojskowej w czasie pokoju z wyjątkiem niektórych stanowisk terytorialnej służby wojskowej, E - całkowicie niezdolny do służby wojskowej w czasie pokoju, mobilizacji i wojny.
Pułkownik zapowiadał, że w czasie kwalifikacji będzie kładziony duży nacisk na promowanie służby wojskowej.
- Dzisiaj tych projektów przedstawionych przez Ministerstwo Obrony Narodowej jest mnóstwo. Mamy szkolnictwo wojskowe - cztery wyższe uczelnie, gdzie do końca kwietnia można deklarować swoje zainteresowanie rozpoczęciem studiów wojskowych. Mamy dobrowolną zasadniczą służbę woskową w wymiarze podstawowym – 28 dni i szkolenie specjalistyczne w wymiarze do 11 miesięcy. Mamy oczywiście Terytorialną Służbę Wojskową i to jest rejon 113. Batalionu Lekkiej Piechoty 11. Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, który funkcjonuje w Nowym Sączu. No i mamy dwie nowe rzeczy wynikające z ustawy o obronie ojczyzny – stypendium MON dla studentów uczelni cywilnych i legię akademicką też adresowaną do studentów uczelni cywilnych. Będziemy mocno przekonywać tegorocznych maturzystów, by podjęli wyzwanie i służbę – zapowiadał.

Budujące słowa padły z ust Tomasza Płatka od 31 lat przewodniczącego Powiatowej Komisji Lekarskiej w Gorlicach.
- Muszę zauważyć, że nasza młodzież jest coraz zdrowsza i coraz sprawniejsza. Ku mojemu zaskoczeniu większość tych młodych ćwiczy na siłowniach, ćwiczą sztuki walki, ćwiczą strzelanie na strzelnicach. To bardzo ważne i potrzebne, bo nie oszukujmy się, zagrożenie zawsze istniało i zawsze istnieje, czego przykład mamy na Ukrainie - mówił doktor Płatek.