Archiwalne zdjęcia panoramy Krakowa
To oczywiście nie podoba się najbardziej zainteresowanym. - Kontaktowaliśmy się z przedstawicielami związku. Przekazali nam, żeby przygotować boisko do gry. Decyzję co do przeprowadzenia zawodów pozostawiają sędziom, tuż przed meczem. W czwartek dwukrotnie odśnieżaliśmy murawę. Śnieg cały czas sypie. Stan naszej murawy jest fatalny. Jeżeli pogoda się nie poprawi, to organizacja spotkania nie ma najmniejszego sensu - przekonuje Krzysztof Łętocha, trener Okocimskiego Brzesko. Jutro jego podopieczni mają zagrać u siebie z Bogdanką Łęczna.
W podobnej sytuacji jest Sandecja Nowy Sącz. Pod znakiem zapytania stanął jej mecz z Termalicą Bruk-Betem Nieciecza. Murawa, na której ma się odbyć mecz, też jest w kiepskim stanie. Sandecja liczyła, że zmiękczy PZPN. Wczoraj złożyła prośbę o przeniesienie spotkania. Związek pozostał nieugięty i pozostawił decyzję sędziom. Po stronie Okocimskiego i Sandecji są prognozy. Zapowiadają dalsze opady śniegu. Do wyjazdów sposobią się natomiast dwaj pozostali I-ligowcy Kolejarz Stróże (gra w Legnicy z Miedzią) oraz Cracovia (ma mecz w Gdyni).
Niepotrzebnych kosztów unikną w II lidze. W środę odwołano praktycznie całą najbliższą kolejkę. Zagra w niej tylko Garbarnia Kraków z Siarką Tarnobrzeg. Wszystko dzięki "luksusowi", płycie z podgrzewaną murawą Hutnika Kraków. Spotkanie odbędzie się na tym stadionie.
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+