- Gabrysia po raz pierwszy miała okazję wziąć udział w takim wydarzeniu sportowym. Co prawda walczyła jeszcze na zasadach amatorskich, ale nerwy, oprawa gali, doping kibiców były prawdziwe - relacjonuje trener Krzysztof Bulanda.
Migda rywalizowała w kategorii do 52 kg wśród juniorek. Jej przeciwniczką była kadrowiczka Dorota Wawszczyk na co dzień reprezentująca Akademię Boksu Roberta Gortata. Walka zakończyła się remisem.
- Występ mojej podopiecznej oceniam bardzo pozytywnie. To niespełna 18-letnia dziewczyna, która wkracza między kamery i reflektory. Przed nami sporo dobrego. Materiał do obróbki jest okej - dodaje Bulanda w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Przy okazji trener zapowiedział w tym roku oficjalną walkę zawodową Migdy. - O wszystkim poinformujemy, ale w Polsce jest przepis, że zawodniczka musi mieć ukończone 18 lat, by boksować zawodowo i tego się trzymamy - podsumowuje nasz rozmówca.
Czasu na odrobinę wytchnienia nie było zbyt wiele. Gabriela Migda już w niedzielę zaprezentowała swoje umiejętności na bokserskim Grand Prix Małopolski w Skawinie. Skrzyżowała tam rękawice z inną reprezentantką Polski, Nikolą Maksymowicz z Wisły Kraków. Sądeczanka wygrała pewnie, bo 3:0. Teraz przed utalentowaną reprezentantką KS Akademicki Evan przygotowania do Mistrzostw Polski Juniorek w boksie oraz wrześniowych Mistrzostw Świata Juniorek w kickboxingu.
Warto odnotować, że 13 kwietnia br. nowosądecki klub podpisał porozumienie o współpracy z Wyższą Szkołą Biznesu National Louis University w Nowym Sączu. Do maja KS Akademicki Evan nosił nazwę UKS Evan.
