FLESZ - Astronauci amatorzy polecieli w kosmos

Policyjna akcja w Zakliczynie koło Tarnowa
Dyżurny tarnowskiej policji odebrał zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że znalazła bombę. Według jej relacji miała ona znajdować się w niezamieszkałym budynku przy jednej z głównych ulic Zakliczyna.
Na miejsce został skierowany patrol policji z Wojnicza oraz policjant nieetatowej grupy minersko-pirotechnicznej z Tarnowa. W jednej z izb budynku znaleźli przedmiot, opisywany przez kobietę. Okazało się jednak, że to nie bomba, a granat moździerzowy z czasów II wojny światowej.
Policjanci zabezpieczyli miejsce odnalezienia niewybuchu do czasu przyjazdu saperów z Rzeszowa. Żołnierze w czwartek (23 września) przed południem, zabrali pocisk moździerzowy i wywieźli go na poligon, gdzie zostanie zdetonowany.
Pod żadnym pozorem nie dotykaj niewybuchów
Tarnowska policja przypomina, by pod żadnym pozorem nie dotykać, nie przenosić czy też rozbrajać znalezisk
- Miejsce znalezienia niewybuchu należy w sposób wyraźny oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie przekazać informację o znalezisku odpowiednim służbom. Niezachowanie należytych środków bezpieczeństwa po odnalezieniu niewybuchu może doprowadzić do wielu nieszczęść – mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy KMP w Tarnowie.
Bądź na bieżąco i obserwuj