Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brakuje 100 mln zł na dokończenie Centrum Muzyki w Cichym Kąciku. Inwestycja przy Błoniach zostanie "zamrożona"?

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Projekt Centrum Muzyki w Krakowie.
Projekt Centrum Muzyki w Krakowie. BE DDJM
Na budowę Centrum Muzyki w Cichym Kąciku potrzeba dodatkowo 100 mln zł. W sumie inwestycja ma pochłonąć ok. 250 mln zł. Bez znalezienia dodatkowych funduszy przy Błoniach będziemy mieć "szkieletora" w stanie surowym, z którego nie można korzystać. Podczas sesji Rady Miasta (5 kwietnia) informacji wiceprezydenta Krakowa Jerzego Muzyka dotyczącej budowy Centrum Muzyki towarzyszyła długa dyskusja. Część radnych nie kryło oburzenia rosnącą ceną przedsięwzięcia.

- Zrobimy wszystko, aby koszt budowy Centrum Kongresowego nie przekroczył ok. 250 mln zł, a więc mówimy o wzroście o ok. 100 mln zł - mówił wiceprezydent Krakowa Jerzy Muzyk.

Są pieniądze na wybudowanie Centrum Muzyki wraz z parkingiem, zagospodarowaniem otoczenia i przebudową ul. Piastowskiej. Brakuje środków na wykończenie i wyposażenie obiektu.

Radni wspominali, że słyszeli o całkowitej kwocie sięgającej ok. 320 mln zł. Wiceprezydent Jerzy Muzyk przyznał, że zamknięcie się w kwocie 250 mln zł wiązałoby się z ograniczeniem niektórych potrzeb orkiestr miejskich (m.in. nie byłoby pieniędzy na organy), które mają korzystać z Centrum Muzyki.

Okazuje się, że koszty wzrosły, bowiem o 100 procent zwiększyła się powierzchnia, jaka ma być do wykorzystania. Radni dopytywali się jak do tego doszło.

- Konieczność powiększenia określonych rozwiązań wyszła w trakcie doszczegóławiania programu funkcjonalno-wykonawczego - wyjaśnił wiceprezydent Jerzy Muzyk.

Budowa przy Błoniach do zamrożenia?

Część radnych krytycznie podchodzi do działań miasta związanych z budową Centrum Muzyki.

- Nasz klub poprosił o dyskusję w tej sprawie, bowiem jesteśmy zaniepokojeni lawinowym wzrostem kosztów tej inwestycji. Mamy świadomość, że trzeba ją skończyć, ale też mamy świadomość, iż w budżecie jest wiele potrzeb, brakuje 400 mln zł na komunikację. Jeżeli słyszymy więc najpierw, że inwestycja miała kosztować ponad 50 mln zł, później 117 mln zł, 150 mln zł, a teraz się dowiadujemy, iż zrobione zostanie wszystko, by nie przekroczyć 250 mln zł to jesteśmy zaniepokojeni, wiedząc jak wygląda sytuacja związana z budżetem miasta - mówił Andrzej Hawranek, przewodniczący klubu Platforma - Koalicja Obywatelska w Radzie Miasta Krakowa. - Może ze względów finansowych trzeba zamrozić tę inwestycję. Jak brakuje na jedzenie, to człowiek nie zastanawia się nad kulturą - dodał.

Łukasz Gibała, szef klubu "Kraków dla Mieszkańców", zaznaczył, że Centrum Muzyki jest potrzebne, bowiem mamy w Krakowie wspaniałych muzyków i zasługują na takie miejsce. - Ta konkretna inwestycja jest naszym zdaniem jednak zdecydowanie chybiona. Skala przedsięwzięcia jest bardziej powiatowa niż metropolitalna. Powstaje obiekt na 1000 widzów, a Katowice i Wrocław mają sale na 2000 miejsc. Boję się też, że w przypadku tego zadania będziemy mieć do czynienia z sytuacją jak ze stadionem Wisły i będzie to kolejna studnia bez dna. Jest pytanie, czy w sytuacji kiedy brakuje na komunikację 400 mln zł jest sens na takie zadanie. Do tego wybrano dla Centrum Muzyki fatalną lokalizację. To sąsiedztwo Błoń, gdzie już są problemy komunikacyjne. Na Zachodzie popularne jest realizowanie kulturotwórczych inwestycji w dzielnicach zaniedbanych, aby je ożywić. Przykładem w Krakowie jest ultramodne Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK na Zabłociu.

Do stadionu Wisły trzeba dopłacać, stadion Cracovii przynosi zyski dla miasta.

Stadion Wisły przynosi straty. Na obiekcie Cracovii miasto zarabia

Małgorzata Jantos (Nowoczesna), przewodnicząca Komisji Kultury i Ochrony Zabytków Rady Miasta Krakowa, zaprezentowała inne spojrzenie na sprawę: - Przed wiekami rajcy miejscy zadecydowali, że zagospodarowanie miasta będzie wstrzymane, aby powstał ołtarz Wita Stwosza. Obiekty kultury pozostaną na zawsze. Mówienie o tym, czy to jest potrzebne, czy nie jest potrzebne są argumentem żenującym.

Sala koncertowa z parkingiem

Sala koncertowa w Cichym Kąciku będzie miała widownię na 1 tys. miejsc, scenę dla 120 muzyków oraz balkon, mogący pomieścić 80-osobowy chór, a także aulę na 300 osób, wielofunkcyjne sale prób, garderoby, biura miejskich orkiestr, a także przestrzeń kreatywna z miejscem na edukację muzyczną. Na tyłach Centrum Muzyki powstanie parking dla 194 aut. Zgodnie z planem parking ma zostać oddany do użytku w połowie 2024 r.

Jeżeli znajdą się brakujące pieniądze, to inwestycja w całości mogłaby zostać zrealizowana do 2025 roku.

- Przełom 2023 i 2024 roku to czas, w którym powinien zostać ogłoszony przetarg na wyłonienie wykonawcy, aby z marszu przejść do kolejnych prac i nie przerywać inwestycji - przyznaje wiceprezydent Jerzy Muzyk. - Cały czas prowadzimy aktywne działania dotyczące pozyskania dodatkowych środków zewnętrznych na to zadanie. Może pojawi się możliwość dofinansowania z Krajowego Planu Odbudowy, czy kolejnych edycji Polskiego Ładu, jeżeli będą ogłaszane - dodał.

Spadek liczby miejsc na rynku pracy

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska