Planuje dostosować basen do potrzeb niepełnosprawnych - położyć odpowiednie płytki i nieckę, zrobić podjazdy i wyposażyć zaplecza oraz toalety do potrzeb osób na wózkach inwalidzkich. Szukając pieniędzy burmistrz odwiedził już w Warszawie Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej. Myśli również o zdobyciu dotacji z Ministerstwa Sportu.
Działka, na której stoi obiekt, została już uzbrojona w sieć wodociągową i kanalizacyjną. - Podczas prac wykończeniowych musimy wziąć pod uwagę też zagospodarowanie terenu. Na placu przed basenem wykonamy odwodnienie. Zostaną tu także zrobione duże parkingi - mówi Jerzy Derela, pracownik wydziału inwestycji w pro- szowickim urzędzie miasta i gminy.
Burmistrz Makowski zaznacza, że budowa basenu musi zostać całkowicie zamknięta najpóźniej w przyszłym roku. - Brakujące nam pieniądzy, a to duża kwota jak dla naszego 42-milionowego budżetu - przyznaje burmistrz i prowadzi do budowanego obiektu. Wskazuje, że pływalnia z istniejącą w sąsiedztwie halą sportową i boiskami będzie stanowiła kompleks sportowo-rekreacyjny, do którego poprowadzi bezpośredni zjazd z obwodnicy Proszowic.
Małopolska kolesi z partyjnego nadania sporo nas kosztuje. Sprawdź, kto zajmuje "ciepłe" posady w regionie!
Trwa konkurs na Miss Lata. Zgłoś swoją kandydaturę!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!