Wójtowie i Burmistrzowie gmin należących do Stowarzyszenia Metropolia Krakowska przedstawili stanowisko dotyczące wdrażania Strefy Czystego Transportu (SCT) w Krakowie.
Stanowisko gmin
"Gminy zrzeszone w Metropolii Krakowskiej w 2024 roku przyjęły Plan Zrównoważonej Mobilności Metropolii Krakowskiej i jej Obszaru Funkcjonalnego (SUMP), który zakłada wdrażanie SCT jako narzędzia we wspólnej walce o poprawę jakości powietrza" - czytamy na wstępie
– Redukcja emisji zanieczyszczeń transportowych to kolejny krok w walce o czyste powietrze zarówno, w Krakowie, jak i w całej Metropolii Krakowskiej. Potrzebujemy skoordynowanych i przemyślanych rozwiązań, aby skutecznie ograniczyć ruch pojazdów emitujących nadmierne ilości zanieczyszczeń, a jednocześnie nie doprowadzić do wykluczenia komunikacyjnego mieszkańców gmin metropolii – podkreśla cytowany w stanowisku Krzysztof Wołos, Wójt Gminy Wielka Wieś, Członek Zarządu Stowarzyszenia.
Postulaty Metropolii Krakowskiej
Wójtowie i Burmistrzowie gmin członkowskich Stowarzyszenia apelują o:
Jednolite zasady dla mieszkańców Krakowa i gmin ościennych. Nowe zasady powinny w jednakowym stopniu dotyczyć zarówno mieszkańców Krakowa, jak i gmin ościennych.
Granice SCT dopasowane do realnych potrzeb. Strefa powinna obejmować obszar proporcjonalny do rzeczywistych potrzeb i możliwości organizacyjnych, uwzględniając m.in. lokalizacje parkingów Park&Ride.
Okres przejściowy minimum 5 lat. Wprowadzenie SCT wymaga czasu, aby mieszkańcy i przedsiębiorcy mieli możliwość dostosowania się do zmian.
Stopniowe wdrażanie ograniczeń. SCT powinna być wdrażana etapowo, zaczynając od pojazdów niespełniających żadnych norm emisji.
Przejrzystość zasad funkcjonowania SCT. Jasne i zrozumiałe komunikaty dla mieszkańców dotyczące m.in. granic strefy, pojazdów objętych ograniczeniami i możliwych wyjątków.
"Nie sprzeciwiamy się SCT"
W stanowisku możemy również przeczytać zapewnienie, wójta Gminy Zielonki, który mówi, że Metropolia nie jest przeciwna wprowadzeniu SCT. Apeluje natomiast o przemyślane rozwiązania.
– Nie sprzeciwiamy się wprowadzeniu SCT, ale apelujemy o przemyślane i sprawiedliwe rozwiązania. Najważniejsze jest zapewnienie mieszkańcom wszystkich gmin Metropolii Krakowskiej czytelnych zasad oraz okresu przejściowego powalającego na przygotowanie się do nadchodzących zmian. Musimy stworzyć warunki, w których każdy będzie miał czas na dostosowanie się do nowych regulacji – komentuje Mirosław Golanko, Wójt Gminy Zielonki, Przewodniczący Komisji ds. Środowiska, Przestrzeni i Mobilności Stowarzyszenia Metropolia Krakowska.
Pod wspólnym stanowiskiem podpisali się burmistrzowie i wójtowie: Gminy Biskupice, Gminy Czernichów, Gminy Igołomia-Wawrzeńczyce, Gminy Kocmyrzów-Luborzyca, Gminy Liszki, Gminy Michałowice, Gminy Mogilany, Miasta i Gminy Niepołomice, Miasta i Gminy Skawina, Miasta i Gminy Świątniki Górne, Miasta i Gminy Wieliczka, Gminy Wielka Wieś, Gminy Zabierzów czy Gminy Zielonki.
Zabierzów i Wieliczka przeciw
Zdaniem władz Zabierzowa, nowe przepisy są podyktowane bardziej względami ekonomicznymi, a nie troską o środowisko. -Podkrakowskie gminy - jak tłumaczyła w rozmowie z Radiem Kraków wójt Dorota Kęsek - staną się "strefami parkingowymi" dla tych kierowców, którzy będą chcieli uniknąć opłat za wjazd do SCT.
Radni z Wieliczki na ostatniej sesji przegłosowali dwie uchwały, w których żądają znacznego zmniejszenia ograniczeń ruchu planowanych w ramach wprowadzenia strefy czystego transportu w Krakowie. Oczekują, że restrykcyjne przepisy będą obowiązywać nie w całym Krakowie, a tylko w dzielnicach, gdzie emisja spalin jest najbardziej dokuczliwa. Wnioskują też o powołanie specjalnej międzygminnej komisji w sprawie SCT.
SCT w Krakowie
Przypomnijmy, że propozycja miasta, jaka była konsultowana z mieszkańcami jest taka, by od 1 lipca 2025 r. pojazd mógł jeździć po SCT jeżeli spełni następujące wymagania (nie dotyczy mieszkańców Krakowa): w przypadku diesli auto musi być wyprodukowane przynajmniej w 2014 r. albo spełniać wymagania normy emisji Euro 6: w przypadku pojazdów z zapłonem iskrowym (pojazdy benzynowe, także te z instalacją LPG) auto musi być wyprodukowane przynajmniej w 2005 r. albo spełniać wymagania normy emisji Euro 4.
Urzędowy projekt zakłada również, że od 1 lipca 2030 r. aby móc jeździć po SCT, samochód będzie musiał wypełniać następujące wymogi: w przypadku diesli - rok produkcji przynajmniej w 2018 r. lub norma Euro 6dT; w przypadku aut benzynowych i LPG - minimum rok produkcji 2005 lub minimum norma emisji Euro 4. Mieszkańcy Krakowa mają być objęci wymogami SCT dopiero od 1 lipca 2030 r. Dla pojazdów spoza Krakowa, które nie będą spełniać wymogów, wprowadzony będzie okres przejściowy: do 30 czerwca 2028 r. Do tego czasu wjazd takich aut będzie możliwy po dokonaniu opłaty emisyjnej.
