https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brawurowa akcja policyjnego psa

Paweł Szeliga
archiwum Polskapresse
Policyjny pies tropił przez 10 kilometrów włamywacza, który okradł dom w Trzetrzewinie (gm. Chełmiec). Policja ustaliła, że złodziej włamał się do niezamieszkanego budynku i przebywał tam od listopada 2012 roku do ostatniego weekendu. Opuszczając domostwo, zabrał obraz wartości tysiąca złotych.

TOP 10 psów małopolskiej policji [ZDJĘCIA]

Po zgłoszeniu włamania na miejsce dotarli sądeccy policjanci z psem. Ten podjął trop i doprowadził funkcjonariuszy do lasu w Krasnem Potockiem, gdzie przebywał 45-latek podejrzewany o włamanie.

- Podczas próby wylegitymowania mężczyzna wyciągnął ostre metalowe narzędzie długości około 30 centymetrów - informuje starszy sierżant Iwona Grzebyk-Dulak, oficer prasowy sądeckiej policji. - Chciał zadać cios policjantowi. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia funkcjonariusza napastnika obezwładniono przy użyciu psa tropiącego.

Zatrzymany przyznał się do włamania w Trzetrzewinie i kradzieży obrazu. Po wylegitymowaniu okazało się, że jest zameldowany w Tuchowie i poszukuje go tarnowska prokuratura. Sąd Rejonowy w Nowym Sączu aresztował go na dwa miesiące.

Za kradzież z włamaniem grozi podejrzanemu do 10 lat więzienia. Taką samą karę można mu wymierzyć za znieważenie i czynną napaść na policjanta na służbie.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

l
lipton25
co się dziwisz bo w USA widzą w psie policyjnym funkcjonariusza który służy i broni tak obywateli jak i swojego policjanta przewodnika a nasi przełożeni z KGP widzą w psie policyjnym tylko wydatki i zbędny"balast" i tak to niestety od strony naszej firmy wygląda smutne ale prawdziwe
m
marco lubelskie
Niech wkońcu przejrzą na oczy!!!...Brawo cała brać przeodników...może wkońcu ktoś doceni naszą pacę!!!!!!!!!!
L
Luki
jak zginie pies podczas jakiejś akcji, to jest chowany na cmentarzu jak każdy człowiek. Po prostu tam pies jest tak jak policjant. Łącznie z całym obrzędem związanym z flagą na trumnie i oddaniu jej przewodnikowi. Tam pies cały czas mieszka ze swoim panem, a nie to co u nas, za kratami na zadupiu, gdzie każdy może wejść.
s
szarik
Wszystkie psy w Policji tak działają tylko się o tym nie pisze bo przecież to tylko pies policyjny wraz z przewodnikiem, którzy nigdy nie są doceniani tylko zawsze traktowani jak kula u nogi ...
n
nauczyciel
Niech autor tekstu zobaczy sobie w słowniku znaczenie słowa "brawura". Biorąc pod uwagę zaistniałą sytuację to brzmi co najmniej obraźliwie, chyba, że taki był zamiar.
b
bond
Przynajmniej pies działa w policji na medal
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska