Mieszkańcy proszą o interwencję w sprawie kurzu zalegającego na torowiskach tramwajowych. Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania obiecuje działania.
Według naszych Czytelników, od których otrzymaliśmy w ostatnich dniach kilka zgłoszeń w tej sprawie, najgorzej sytuacja wygląda m.in. na przystanku przy Hali Targowej oraz przy placu Inwalidów. - Pod Halą tory przebiegają po ulicy wyłączonej z ruchu ogólnego, przez co zalega na nich gruba warstwa kurzu - mówi pan Piotr. - W momencie gdy przejeżdża tam tramwaj lub autobus, w powietrze wzbija się wielki tuman kurzu, który dusi ludzi stojących na przystanku. Czy ktoś to wreszcie uprzątnie? - pyta mieszkaniec.
MPO twierdzi, że pozimowe sprzątanie ulic, chodników i torowisk rozpoczęło się 25 lutego. - Od tego momentu wszystkie torowiska były już sprzątane - mówi Piotr Odorczuk, rzecznik MPO. Przyznaje jednak, że nadal nie wszędzie możliwe było oczyszczanie najskuteczniejszą metodą - wodą pod ciśnieniem. - Dotyczy to zwłaszcza miejsc o dużym natężeniu ruchu, m.in. na placu Inwalidów - mówi rzecznik. - Sprzątamy tam w nocy, ale nie jest to możliwe, gdy temperatura jest bliska zeru.
Przedstawiciel MPO zapewnia jednak, że kurz ze wskazanych przez Czytelników miejsc wkrótce zniknie: - Gdy tylko pozwoli na to pogoda, ponownie sprzątniemy torowiska przy Hali Targowej i przy placu Inwalidów - obiecuje Piotr Odorczuk. - Jak tylko na dobre pożegnamy zimę, polewaczki i zamiatarki rozpoczną oczyszczanie letnie, a efekty będą szybciej zauważalne i bardziej trwałe.
Zobacz najświeższe newsy wideo z kraju i ze świata
"Gazeta Krakowska" na Youtubie, Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić!
Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!