"Gumiś" został skazany i już wyszedł na wolność po odsiedzeniu wyroku. W ubiegłym miesiącu zatrzymano go znów, tym razem za udział w gangu złodziei samochodowych. Mec. Świątkowski jeszcze nie widział się z Brunonem K. - Jestem umówiony na widzenie z klientem w przyszły poniedziałek - zdradził nam adwokat.
W Prokuraturze Apelacyjnej w Krakowie do późnej nocy trwały w środę przesłuchania jednego z mężczyzn, którzy najprawdopodobniej dostarczali broń Brunonowi K. - zatrzymanemu 9 listopada niedoszłemu zamachowcowi, który chciał wysadzić w powietrze Sejm z posłami, rządem i prezydentem.
W czwartek krakowscy prokuratorzy mają przekazać informację, jakie zarzuty usłyszał mężczyzna i czy wyjdzie na wolność.
Rozmowa z mec. Wojciechem Świątkowskim, obrońcą Brunona K.
Panie Mecenasie, możemy porozmawiać o tej sprawie?
Nie ma takiej możliwości. To wykluczone.
To sprawa numer jeden w kraju.
Przykro mi, ale nie udzielę żadnej informacji, bo popełniłbym przestępstwo. Skąd się pan dowiedział, że jestem obrońcą tego podejrzanego?
Tak się mówi w krakowskim sądzie, że ma Pan najciekawszego klienta, po prostu osobę numer jeden w kraju.
(śmiech) Przykro mi, ale na ten temat nie rozmawiam.
Jest Pan adwokatem z urzędu, czy z wyboru?
Z wyboru.
Brał Pan udział w posiedzeniu, podczas którego aresztowano podejrzanego?
Tak, brałem.
Oglądał Pan w telewizji konferencję ABW i Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie?
Tak. Oglądałem.
Jak Pan sądzi, czy to była relacja bardzo jednostronna?
Do tego już się nie odniosę, bez komentarza.
Wybiera się Pan w najbliższym czasie do klienta na widzenie w areszcie śledczym?
Tak, to już jest zaplanowane. Widzenie mam w przyszły poniedziałek.
Pan Mecenas przed laty bronił Sylwestra A. ps. "Gumiś", oskarżonego o podkładanie ładunków wybuchowych w Krakowie?
Tak, broniłem go, był jednym z moich klientów.
Pan Mecenas ma wieloletnie doświadczenie zawodowe?
Jako prawnik prawie 40 lat. Adwokatem jestem lat 30 - w tym roku tyle już upłynęło i powiem, że pierwszy raz mam do czynienia z taką sprawą.
Rozmawiał Artur Drożdżak
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Jesteś fanem szybkiej jazdy ? Sprawdź się na torze gokartowym!