Wszystko zaczęło się od tego, że dwaj agresywni osobnicy zaczepili parę idącą na peron. Na szczęście, świadkami zajścia byli funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, którzy akurat pełnili wówczas służbę w ubraniach cywilnych.
- Młody chłopak stanął w obronie dziewczyny, która była w sposób wulgarny zaczepiana przez agresorów. W odpowiedzi napastnicy zaatakowali chłopaka, bijąc go pięściami po głowie i kopiąc po brzuchu - relacjonuje insp. Marcin Żywiołek, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Ochrony Kolei. SOK-iści obezwładnili jednego ze sprawców. Drugi, widząc, co się święci, zdołał uciec w kierunku centrum miasta.
Na miejsce wezwano policję. Kryminalni zajęli się zatrzymanym, szybko też znaleźli jego kompana. Obaj mają po 17 lat, usłyszeli już zarzut pobicia i mają zakaz opuszczania kraju oraz dozór policyjny. Grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Poszkodowany chłopak to 18-letni mieszkaniec Bochni. Z obrażeniami twarzy oraz siniakami na ciele trafił do bocheńskiego szpitala.
ZOBACZ KONIECZNIE:
WIDEO: Poszukiwani przez policję z Małopolski
Źródło: Gazeta Krakowska
Follow https://twitter.com/gaz_krakowska