Do rozboju doszło kilka dni temu, w jednym ze sklepów w Wadowicach.
Sprawca wszedł do sklepu, w którym obsługiwał starszy mężczyzna. Bandzior, uderzając go pięścią w głowę, powalił wiekowego sklepikarz, po czym ukradł z kasy sklepowej utarg: 400 złotych.
Na szczęście, jak się później okazało, obrażenia głowy pokrzywdzonego nie były poważne. Napad wstrząsnął jednak mieszkańcami, bo poszkodowany to powszechnie znana i szanowana w mieście postać.
- To jeden z najstarszych wadowickich sklepikarzy, w jego sklepie zakupy robiły kolejne pokolenia wadowiczan, to postać u nas wręcz kultowa i szokujące jest, że ktoś mógł go tak potraktować - komentuje emerytowany wadowicki policjant.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego wadowickiej policji, którzy przeanalizowali wszystkie zdobyte informacje i szybko ustalili tożsamość sprawcy.
Wytypowany mężczyzna jest dobrze znany policji. W przeszłości był wielokrotnie karany za różnego rodzaju przestępstwa. I unikał odsiadki.
- Ten mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności w wymiarze 6 lat - informuje policja.
Co ciekawe, przed jego planowanym zatrzymaniem, w wadowickiej komendzie zostało zgłoszone zaginięcie tego właśnie mężczyzny przez członków jego rodziny. Bliscy sprawcy swoje obawy o jego życie i zdrowie tłumaczyli myślami samobójczymi, z których miał się zwierzać rodzinie.
Policjanci ustalili jednak, że mężczyzna ten przebywa w jednym z domów w Choczni i jeszcze tego samego dnia został zatrzymany. Informacje odnośnie myśli samobójczych okazały się nieprawdziwe a wynikały one ze stanu nietrzeźwości 39-latka
wyjaśnia asp. szt. Dariusz Stelmaszuk, z Komendy Powiatowej Policji w Wadowicach.
Bandzior usłyszał zarzut rozboju, do którego się przyznał. Za to przestępstwo grozi mu do 12 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Wadowicach zastosował wobec 39-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
- Niecodzienne widoki Zatora, Energylandii i Zatorlandu
- Zamawiaj do domu. Lista restauracji, które dowożą dania w Chrzanowie
- Życie w cieniu koronawirusa. Jak sobie radzimy na co dzień?
- Dworzec PKP w Oświęcimiu ma długą i ciekawą historię
- Te restauracje przeszły rewolucję Magdy Gessler [ZDJĘCIA]
- Wysiedlili tętniącą życiem wieś, żeby zrobić tu jezioro
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
