Poniedziałek, jedno z mieszkań w Brzesku. Do drzwi puka dwóch mężczyzn. Mają przy sobie formularze zamówień, na których pieczątka firmy jest niby przypadkowo zamazana.
- Starsza kobieta, niczego nie świadoma, wpuściła naciągaczy do mieszkania. Na szczęście w porę pojawili się policjanci, którzy zatrzymali oszustów - relacjonuje Ewelina Buda, rzeczniczka brzeskiej policji. Podczas kontroli okazało się, że mężczyźni pracują w fikcyjnej firmie - wszystkie dane były sfałszowane. To jednak nie koniec.
- Jeden z mężczyzn był poszukiwany przez policję. Z kolei drugi miał przy sobie telefon komórkowy, który został skradziony na początku czerwca tego roku w Tarnowie - opowiada Buda. 22-latek i jego o dwa lata starszy kompan trafili do policyjnego aresztu. Za usiłowanie oszustwa grozi im teraz do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Policjanci apelują do mieszkańców o czujność. Metoda kradzieży "na akwizytora" sprzedającego dekodery do odbioru naziemnej telewizji cyfrowej jest teraz bardzo popularna. - Zanim wpuścimy takie osoby do mieszkań, sprawdźmy ich identyfikatory i firmę, której są przedstawicielami. To powinno nas uchronić przed naciągaczami - radzi rzeczniczka. - Zawsze też, w przypadku wątpliwości, możemy zadzwonić na policję.
Euro 2012 w Krakowie: zdjęcia, wideo, informacje! [SERWIS SPECJALNY]
Konkurs "Buty w obiektywie!" Zobacz zgłoszone zdjęcia i oddaj głos!
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!