Fundacja Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau zaprezentowała kolejny niezwykły eksponat ze swoich zbiorów. Jest to metalowa broszka wykonana na wzór kartki na chleb w łódzkim getcie. – Była to ozdoba, którą mąż podarował żonie z okazji rocznicy ślubu – mówi Agnieszka Molenda, prezes Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci. Świadczy o tym napis na rewersie. Jest też data 15 sierpnia 1937 – 1943 roku i miejsce „Litz. Getto”, czyli getto łódzkie.
Z kolei na awersie znalazła się odwzorowana kartka na chleb, która obowiązywała w łódzkim getcie. Ozdoba została wykonana z blachy nierdzewnej. Jej właścicielką była prawdopodobnie Hinda Weiksel, a podarowana została jej przez męża Pejsacha. – Broszka jest wykonana w kształcie kartki na chleb, który w warunkach życia w getcie był czymś wyjątkowo cennym – zaznacza Artur Ciągała, wiceprezes Fundacji z Brzeszcz.
Z jej ustaleń wynika, że oboje stali się ofiarami Holokaustu. Mężczyzna zmarł w getcie, a jego małżonka trafiła do niemieckiego obozu Auschwitz II - Birkenau. Wszystko wskazuje na to, że kobieta zginęła tutaj w komorze gazowej.
Niemcy deportowali stamtąd do Auschwitz 67 tys. Żydów, z czego 45 tys. podczas selekcji zostało skierowanych wprost do komór gazowych.
Blaszka została odnaleziona kilka lat po wojnie poza granicami dzisiejszego Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau. Było to miejsce, gdzie Niemcy wyrzucali rzeczy zagrabione zgładzonym Żydom, które uznali za bezwartościowe dla siebie. W zbiorach Fundacji Pobliskie Miejsca Pamięci Auschwitz-Birkenau znajduje się kilka tysięcy eksponatów związanych z byłym niemieckim obozem koncentracyjnym i zagłady oraz jego podobozami.
Jak kiedyś mieszkańcy Oświęcimia spędzali zimę w mieście [AR...
WIDEO: Mówimy po krakosku
Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto
>>> Zobacz inne odcinki MÓWIMY PO KRAKOSKU