Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Brzostek: karatecy uczą kobiety, jak zlać bandziora

Paweł Chwał
W pierwszych zajęciach uczestniczyły 24 panie. Chętne mogą do nich dołączyć co sobotę
W pierwszych zajęciach uczestniczyły 24 panie. Chętne mogą do nich dołączyć co sobotę brzostek.kw.pl
Mieszkanki Brzostku uczą się samoobrony. Na pierwszych zajęciach stawiły się 24 panie, ale niemal pewne jest, że w kolejnych uczestniczyć będzie ich więcej.

Czytaj także: Pozbawili Tarnów pięknego zakątka

Anety Augustyn do udziału w zajęciach nie trzeba było specjalnie zachęcać. - Tyle teraz słyszy się o napaściach i rozbojach z byle powodu. O ile mężczyźni są w stanie jeszcze jakoś sobie poradzić, o tyle kobiety w konfrontacji z napastnikiem są niemal z góry skazane na niepowodzenie - zauważa. Kiedy tylko zobaczyła w mieście afisz z zaproszeniem na kurs, zdecydowała się od razu. - Nie mam zamiaru czekać, aż ktoś mnie zaatakuje. Chcę dowiedzieć się, jak mam się bronić - mówi.

Zajęcia są bezpłatne, gdyż finansuje je Urząd Miasta i Gminy w Brzostku. Odbywają się co sobotę o godz. 16 przez dwie godziny na sali gimnastycznej podstawówki. Potrwają do świąt Bożego Narodzenia.
- W każdej chwili można do nas dołączyć. Jedynym warunkiem jest dostarczenie zaświadczenia od lekarza o braku przeciwwskazań do ćwiczeń - wyjaśnia Robert Kolbusz z klubu karate w Brzostku, który prowadzi kurs.

Jak dodaje, inicjatywa zorganizowania zajęć samoobrony wyszła od samych kobiet. - W ubiegłym roku podobny kurs, z powodzeniem, prowadziliśmy w Dębicy. Brzostowianki nie chciały być gorsze i wręcz wymusiły na nas, abyśmy również je nauczyli, jak skutecznie bronić się w sytuacjach zagrożenia - twierdzi.

Na kursie kobiety dowiadują się m.in., jak nosić bezpiecznie torebkę, jak wykorzystać do obrony parasolkę, a nawet jak zaskoczyć napastnika słowem.

Na pierwszych zajęciach uczyły się praktycznego zastosowania technik ręcznych i nożnych w samoobronie. - Kilkakrotnie powtarzaliśmy różne chwyty i uniki, które można wykorzystać z powodzeniem, gdyby ktoś nas zaatakował na przykład na ciemnej ulicy - mówi Aneta Augustyn, która doświadczyła już raz takiej sytuacji. - Wtedy wpadłam w panikę i głośno krzyczałam. Teraz moja reakcja na pewno byłaby inna i nastawiłabym się na unieszkodliwienie napastnika.

Zajęcia to nie tylko ćwiczenia na sali gimnastycznej, ale i ciekawe rozmowy na temat samoobrony z policjantami i psychologiem.

Wybierz najpopularniejszego wójta i burmistrza Małopolski! Trwa głosowanie!

Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!

Wielka galeria! Zobacz archiwalne zdjęcia strojów Wisły Kraków z ostatnich stu lat!

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska