Budowa obwodnicy Oświęcimia w ciągu drogi 44
Przy okazji otwarcia pierwszego ponad 2-kilometrowego fragmentu trasy przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad szacowali zaawansowanie całej inwestycji na 76 proc.

Przewidywany termin zakończenia w całości liczącej ok. 9 km obwodnicy to połowa 2026 roku. Na kolejnych odcinkach pojawia się asfalt. Zaawansowanie robót drogowych sięga 66,5 proc.
Jeśli chodzi o obiekty inżynierskie GDDKiA szacuje zaawansowanie na przeszło 78 proc. Wśród nich są trzy mosty. Pierwszy, 12-metrowy na Młynówce, jest już gotowy. Konstrukcja drugiego, 432-metrowego obiektu na Wiśle, została skończona na początku wiosny, a trzeciego na Sole – została zabetonowana w październiku br.

Gotowe jest też przejście pod drogą dla pieszych i rowerzystów w okolicy Stawów Adolfińskich. Niemal wszystkie prace ziemne zostały zakończone. Na ostatniej prostej są też zadania związane z przebudową sieci energetycznych, wodnych, kanalizacyjnych i teletechnicznych.
Obok oddanych już rond na ulicach Jagiełły, Zatorskiej i Legionów, gotowe są także konstrukcje skrzyżowań z ulicami Wojewódzką i Wolską.
Gotowy jest też nasyp po północnej stronie drogi, który biegnie wzdłuż niej od mostu na Wiśle do Pław. Ma 1,5 km długości, a w najwyższym miejscu 6 m wysokości. Nasyp zasłania widok na drogę od strony byłego niemieckiego, nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Birkenau. Dzięki temu otoczenie tego miejsca pozostanie niezmienione.
Najtrudniejsza część obwodnicy Oświęcimia
Najtrudniejszym i najbardziej czasochłonnym elementem pozostałym do wykonania jest przejście pod torami kolejowymi linii Oświęcim – Czechowice-Dziedzice.
Prace będą wykonywane przy utrzymaniu ruchu pociągów. W przygotowaniu jest obszar po obu stronach torów, gdzie droga będzie się obniżać i zejdzie do poziomu prawie 10 m poniżej poziomu gruntu.

W tej okolicy jest bardzo wysoki poziom wód gruntowych. Konieczne jest się więc odpowiedni sposób zabezpieczenie. Pod torami wykonano osłony z rur, które są równocześnie obrysem przyszłego przejazdu pod linią kolejową. Wzdłuż torów i prostopadle do nich robione są w gruncie specjalne ściany (przesłony) zabezpieczające przed napływem wód gruntowych.
- W II połowie 2025 roku zaczniemy budować obok torów konstrukcję obiektu, którym trasa pobiegnie pod linią kolejową - zapowiada GDDKiA.
Będzie to ogromny prostopadłościan o wymiarach 22,7 na 38,7 na 8,5 m. Zmieszczą się w nim trzy jezdnie – dwie obwodnicy Oświęcimia i trzecia, którą zostanie poprowadzona ul. Ostatni Etap.
Kiedy konstrukcja zostanie skończona, na przełomie 2025 i 2026 roku, przeciśniemy ją pod torami. Jak dotąd nikt w Polsce nie przeciskał tak dużych konstrukcji pod czynną linią kolejową.
Nowa obwodnica będzie miała dwie jezdnie, z dwoma pasami ruchu w każdym kierunku. Każdy pas ruchu będzie miał 3,5 m szerokości. Trasa zostanie połączona z innymi drogami w sześciu miejscach.
Inwestycja ruszyła na początku listopada 2022. Koszt budowy całej obwodnicy to 615 mln zł. Budowa otrzymała 249 mln zł dofinansowania ze środków Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020 oraz 150 mln zł w ramach Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko.

Polecane
