Bulowice. Zderzenie pociągu z autobusem. Cztery osoby w szpitalach. Prawie sześć godzin nie jeździły pociągi [ZDJĘCIA]

W środę, 29 września tuż po godzinie 7 w Bulowicach, autobus linii nr 140 relacji Andrychów-Kęty (kryta pływalnia), przewożący sześciu pasażerów zderzył się z pociągiem. Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe kolejowym na ulicy Stara Droga, tuż przy przystanku kolejowym "Zamek bulowicki". Pociągiem podróżowało 15 pasażerów.

Do szpitala pogotowie ratunkowe przewiozło czterech rannych: 59–letniego kierowcę autobusu oraz troje pasażerów w tym dwóch mężczyzn i kobietę. Najpoważniejszych obrażeń ciała w postaci urazu czaszki doznał 51–letni pasażer autobusu - informuje Małgorzata Jurecka, oficer prasowy KPP w Oświęcimiu

Dwie osoby zostały przetransportowane do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu, dwie do Szpitala Powiatowego w Wadowicach.

Na miejsce zostało skierowane lotnicze pogotowie ratunkowe. Jednak ze względu na złe warunki pogodowe śmigłowce zostały zawrócone. Na miejscu pracowały zatem naziemne służby ratunkowe a w tym dziesięć zastępów straży pożarnej. Był tam również przedstawiciel przewoźnika, czyli Komunikacji Beskidzkiej.

- Na obecnym etapie, trwa postępowanie wyjaśniające, które jest prowadzone przez merytoryczne służby upoważnione do tego typu działań

- mówi Maksymilian Pryga, rzecznik Komunikacji Beskidzkiej w Bielsku-Białej. - Kierowca autobusu był trzeźwy. Jako Komunikacja Beskidzka ubolewamy nad zaistniałą sytuacją, sprawdzamy okoliczności wypadku oraz zapewniamy, że zawsze działaliśmy, działamy i będziemy działać w trosce o bezpieczeństwo i komfort naszych pasażerów - dodaje.

W trakcie dalszego postępowania policjanci z Komisariatu Policji w Kętach ustalą dokładne okoliczności w jakich doszło do tego wypadku.

FLESZ - Sklepowy patriotyzm, to polska specjalność