Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bunt branży fitness w Krakowie. Jak wygląda w rzeczywistości? Sprawdziliśmy

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Kluby fitness i siłownie miały się otworzyć 1 lutego
Kluby fitness i siłownie miały się otworzyć 1 lutego Archiwum
- Nie możemy pozwolić sobie na otwarcie restauracji, siłowni i klubów fitness. Decyzja ta nie wynika z widzimisię władzy - mówił 1 lutego w Polsat News rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. To właśnie na poniedziałek kluby fitness i siłownie w wielu miastach Polski zapowiedziały - mimo rządowych obostrzeń - swoje otwarcie. Nie chcą już dłużej czekać, gdyż przez brak klientów nie zarabiają na swoje utrzymanie. W Krakowie trudno ocenić skalę buntu branży fitness. W wielu miejscach nie udzielono nam informacji na temat działalności obiektów, możliwe że z obawy o ewentualne kontrole policji. - W razie stwierdzenia naruszeń, możemy prowadzić czynności wyjaśniające i skierować wniosek o ukaranie do sądu - mówią mundurowi. W całym kraju otworzyło się w poniedziałek ponad 1600 siłowni i klubów fitness. Takie dane podaje Polska Federacja Fitness.

FLESZ - Od lutego luzowanie obostrzeń

1 lutego otwieramy branżę - zapowiadała Polska Federacja Fitness. Jednocześnie organizacja wskazywała przedsiębiorcom rekomendowane zasady sanitarne, jakie mają obowiązywać w ich siłowniach i klubach. Już końcem stycznia zadzwoniliśmy do krakowskich przedsiębiorców, by dowiedzieć się, czy również oni otworzą swoje obiekty.

Co ciekawe okazało się, że niektóre kluby fitness były już otwarte. W innych nie trwały żadne gorączkowe przygotowania, wiele czekało na wytyczne od swoich prawników, na jakich zasadach mogą działać. Liczyli ponadto, że rząd obejmie ich wsparciem finansowym. A może nawet pozwoli oficjalnie na otwarcie. Tak nie stało się jednak do tej pory.

"Nie możemy udzielać informacji"

Trudno ocenić, jak dużo klubów i siłowni w Krakowie faktycznie otworzyła się dla klientów 1 lutego. Dzwonimy do kilkunastu obiektów, wielu z ich przedstawicieli w ogóle nie odbiera telefonu. Udaje nam się dodzwonić m.in. do klubu fitness przy alei Pokoju. - Nie mogę panu udzielić żadnych informacji - słyszymy. W innym kobieta po drugiej stronie słuchawki mówi:

W Krakowie mamy otwarte cztery obiekty, ale na jakich zasadach funkcjonują, trzeba się dopytywać bezpośrednio na miejscu. Telefonicznie recepcjonistki nie są upoważnione do udzielania informacji.

W kolejnym klubie słyszymy, że jest otwarty już od jakiegoś czasu, ale tylko dla zawodowych sportowców, którzy posiadają licencje jednego z polskich związków sportowych. Czyli obiekt działa zgodnie z prawem, bo jak przewidują rządowe obostrzenia, w takich miejscach infrastruktura sportowa jest tylko dla uprawiających sport zawodowo.

Odmrożenie branży fitness

Zapowiedzi odmrożenia branży fitness mimo obostrzeń pojawiły się w mediach społecznościowych już w styczniu. "Nadszedł ten dzień, kiedy po wielotygodniowych analizach, szacowaniu ryzyka, weryfikacji kilkunastu opinii prawnych 01.02.2021 OTWIERAMY BRANŻĘ FITNESS" - podkreślono w komunikacie Polskiej Federacji Fitness.

Wszystkim obiektom, które zdecydują się dołączyć do akcji federacja chce zaoferować pomoc merytoryczną i prawną. W komunikacie pojawiły się porady, jak powinien wyglądać reżim sanitarny w siłowniach oraz klubach fitness. Możemy w nim znaleźć również "przykładowe strategie oraz numery PKD, na podstawie których ryzyko stwierdzenia przez ew. służby dot. niestosowania się do obostrzeń może być minimalizowane".

Federacja nie chciała podejmować decyzji o natychmiastowym otwarciu klubów ze względu na konieczność przygotowania się do nowej sytuacji. "Wielu z Nas jest zmuszonych skompletować swój skład pracowników na nowo bądź w znacznej części. Do tego dochodzą przygotowania prawne, sanitarne oraz wiele, wiele innych czynników. Podchodzimy do sprawy również strategicznie" - czytamy.

Dołączenie do akcji jest dobrowolne i zależne od właścicieli klubów fitness i siłowni. "Każdy przedsiębiorca musi liczyć się z ew. kontrolami, próbami pociągania do odpowiedzialności z tytułu kar administracyjnych itp. Ostateczna odpowiedzialność ZAWSZE spoczywa na przedsiębiorcy" - podkreślono.

Z czym konkretnie muszą się liczyć przedsiębiorcy, którzy mimo obostrzeń otworzą się 1 lutego? Zapytaliśmy o to mł. insp. Sebastiana Glenia, rzecznika prasowego małopolskiej policji. - To pytanie przede wszystkim do sanepidu, który zajmuje się kontrolą obostrzeń. Nie wykluczymy też kontroli z naszej strony i pomocy dla sanepidu, czy reakcji na zgłoszone interwencje. W razie stwierdzenia naruszeń, możemy prowadzić czynności wyjaśniające i skierować wniosek o ukaranie do sądu - tam łamiącym obostrzenia sanitarne grozi grzywna do 5000 zł - mówił nam Gleń.

Do sytuacji branży fitness w poniedziałek w Polsat News odniósł się rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz.

Nie możemy pozwolić sobie na otwarcie restauracji, siłowni i klubów fitness. Decyzja ta nie wynika z widzimisię władzy - mówił. Dodał, że w takich miejscach najczęściej dochodzi do zakażeń koronawirusem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska