https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Burmistrz Piwnicznej przegrał proces w trybie wyborczym. Ma usunąć wpis i umieścić oświadczenie

Alicja Fałek
Piotr Ściegienny (z lewej) wykazał w sądzie, że burmistrz Piwnicznej-Zdroju Dariusz Chorużyk (z prawej) podając koszty referendum, napisał nieprawdę
Piotr Ściegienny (z lewej) wykazał w sądzie, że burmistrz Piwnicznej-Zdroju Dariusz Chorużyk (z prawej) podając koszty referendum, napisał nieprawdę Alicja Fałek
Dariusz Chorużyk, burmistrz Piwnicznej-Zdroju, przegrał dzisiaj, 22 listopada, proces w trybie wyborczym. Inicjatorzy referendum w sprawie jego odwołania zarzucili mu, że na swoim profilu na portalu Facebook opublikował nieprawdziwe informacje.

WIDEO: Trzy Szybkie

Wniosek do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu złożył Piotr Ściegienny, pełnomocnik Inicjatora Referendum w Piwnicznej-Zdroju. Domagał się od sądu, by ten zakazał Dariuszowi Chorużykowi, burmistrzowi uzdrowiska, publikowania nieprawdziwych informacji o tym, że koszty z tytułu organizacji referendum lokalnego ponosi wyłącznie gmina i jest to kwota około 50 tys. zł, a także usunięcia tych wpisów z prywatnego ale ogólnodostępnego konta na profilu Facebook.

Ściegienny wnioskował o sprostowanie tych informacji poprzez umieszczenie oświadczenia na portalu społecznościowym, a także dwóch informacyjnych portalach internetowych. Do tego wpłacenia przez Chorużyka 5 tys. zł na rzecz Towarzystwa Miłośników Piwnicznej oraz takiej samej kwoty odszkodowania.

- Informacje zostały zamieszczone w trakcie kampanii referendalnej i są nieprawdziwe. O szacunkowe koszty pytaliśmy w sądeckiej delegaturze Krajowego Biura Wyborczego i otrzymaliśmy informację, że są one porównywalne z kosztami organizacji wyborów uzupełniających – mówił w sądzie Piotr Ściegienny.

Zdaniem inicjatorów referendum, burmistrz celowo zamieścił na Facebooku błędne informacje, żeby zniechęcić mieszkańców do udziału w wyborach. Tymczasem koszty będą niższe niż 50 tys. zł, być nawet o połowę.

Burmistrz Piwnicznej-Zdroju w sądzie wyjaśniał, że jego wpis na portalu społecznościowym był odpowiedzią na post, który pojawił się na zamkniętej grupie, przychylnej inicjatorom referendum.

- Mówił on o tym, że członkowie komisji wyborczych zrzekają się swojego wynagrodzenia, a referendum nie będzie nic kosztować. Tymczasem otrzymałem z KBW informacje, że taka sytuacja nie jest przewidziana prawem – podkreślał w sądzie Dariusz Chorużyk. - Chciałem pokazać, że referendum będzie jednak kosztować, a ten koszt poniesie gmina.

Informację o ewentualnych kosztach opierał na wiedzy pozyskanej z jednego z portali internetowych, gdzie przedstawione były koszta referendów przeprowadzonych w innych polskich miastach. Jak przyznał burmistrz, wyciągnął średnią i stąd wzięła się kwota ok. 50 tys. zł. Przywołał też koszta dwóch tur wyborów samorządowych z 2018 r. (wówczas został wybrany burmistrzem), które sięgnęły ponad 120 tys. zł. Przyznał przy tym, że nie zapoznał się z ustawą o referendum lokalnym ani uchwałą Krajowego Biura Wyborczego, które odnoszą się do kosztów.

- Gmina ponosi nie tylko koszty związane z wynagrodzeniem członków komisji referendalnych ale także wynajęciem sali ich przygotowaniem i mediów – bronił się burmistrz uzdrowiska.

Sąd postanowił w części uznać wniosek pełnomocnika Inicjatorów Referendum i zobowiązał burmistrza Chorużyka do usunięcia wpisów z Facebooka oraz zamieszczenia oświadczenia o rozpowszechnianiu przez niego nieprawdziwych informacji co do kosztów, jakie gmina poniesie w związku z przeprowadzeniem 15 grudnia referendum. Do tego ma wpłacić 500 zł na rzecz Towarzystwa Miłośników Piwnicznej.

Postanowienie nie jest prawomocne. Strony mogą złożyć odwołanie do Sądu Apelacyjnego w Krakowie w ciągu 24 godzin. Czas mija w poniedziałek, 25 listopada, o godz. 11.20.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mieszkaniec

A na spotkaniu osiedlowym Burmistrz zamiast sprostować i przeprosić to brnie dalej i tłumaczy się że przegrał bo zabrakło słowa "około"... z "około" czy bez rozbieżność w kwotach jaka jest każdy widzi, tylko ktoś tu się "rozpędził" i nawet nie potrafi do błędu przyznać

G
Gość
22 listopada, 20:24, Gość:

Brawo, jeszcze pasowałoby przejrzeć IP komentarzy na piwniczna.info co nawołuja żeby nie iść na referendum czy nie są czasem z jednego IP i czy tym IP nie jest urząd miasta...

23 listopada, 0:52, Gość:

Sprawdzajcie, jest nas wielu :) garstka bitników, oderwanych od koryta nie zepsuje nam gminy... Znowu

Burmistrz niestety sam jak widać zapracował na to referendum i to nie jest "garstka bitników" bo ponad 1000 ludzi się podpisało a do wielu jak i do mnie ta lista nawet nie dotarła, proszę sobie obejrzeć https://piwniczna.sesja.pl/ i odpowiedzieć na pytanie czy w następnych latach obecnej kadencji coś się zmieni... niestety do wymiany jest nie tylko Burmistrz ale i większość radnych jak i urzędników, takie "sprawdzam" powinno być co roku i dotyczyć nie tylko Burmistrza ale radnych i urzędu żeby każdy sobie zdawał sprawę kto dla kogo pracuje i że w każdej chwili może zostać rozliczonym, w każdym razie szacunek dla Pana Piotra za to że mu się chce walczyć o prawdę

R
Rafal

Jest kampania obowiązują przepisy jak w czasie kampanii wyborczej uważałabym z wpisami i wypowiedziami, które mogą sie w sądzie znaleźć. Na tym przykładzie doskonale widać ze komitet referendalny jest swietnie zorganizowany. Za to po stronie burmistrza brak pomysłu i działania. Słabe

S
Sabina
22 listopada, 20:24, Gość:

Brawo, jeszcze pasowałoby przejrzeć IP komentarzy na piwniczna.info co nawołuja żeby nie iść na referendum czy nie są czasem z jednego IP i czy tym IP nie jest urząd miasta...

Komitet widzę radzi sobie dobrze. To nie wróży dobrze burmistrzowi.

G
Gość

Samo IP nic nie da bo jeśli się korzysta np z telefonu można mieć na zawołanie nowe IP także pewnie zwolennicy Burmistrza o tym już wiedza ale wystarczy poczytać te komentarze, podobieństwo zupełnie przypadkowe... a do tego ktoś jeszcze jedna ciekawostkę zauważyl, komentarz tutaj https://przystanekpiwniczna.wordpress.com/2019/11/13/po-co/

G
Gość
22 listopada, 20:24, Gość:

Brawo, jeszcze pasowałoby przejrzeć IP komentarzy na piwniczna.info co nawołuja żeby nie iść na referendum czy nie są czasem z jednego IP i czy tym IP nie jest urząd miasta...

Sprawdzajcie, jest nas wielu :) garstka bitników, oderwanych od koryta nie zepsuje nam gminy... Znowu

G
Gość

Brawo, jeszcze pasowałoby przejrzeć IP komentarzy na piwniczna.info co nawołuja żeby nie iść na referendum czy nie są czasem z jednego IP i czy tym IP nie jest urząd miasta...

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska