Burza w Tatrach. Pioruny zabrały życie i zdrowie [PODSUMOWANIE AKCJI]
Wiadomo, że poza Giewontem do porażenia turystów doszło też w rejonie Doliny Kondratowej.
Mimo fatalnych warunków pogodowych w Tatry został wysłany helikopter ratunkowy.
Do Zakopanego zostało wezwane duże wsparcie ratownicze. Pojawiło się kilka śmigłowców LPR. Między innymi z Krakowa, Katowic, Kielc i Krosna. Poza ratownikami TOPR w akcjach ratunkowych udział biorą także ratownicy GOPR z Podhala oraz liczne zastępy straży pożarnej PSP i OSP. W akcjach ratunkowych biorą udział także inne służby w tym straż graniczna czy straż miejska. Schronisko na Hali Kondratowej zostało przekształcone w szpital polowy, gdzie wstępnie opatrywani są ranni.
Burza w Tatrach. Ratownicy wrócą w góry szukać poszkodowanych
>>Przejdź do relacji minuta po minucie z akcji ratunkowej.
Poszkodowani są transportowani z gór do szpitala w Zakopanem. Tam po selekcji rozwożeni są do innych szpitali w całym województwie. Do godziny 18.30 w samym tylko szpitalu w Zakopanem opatrzono 89 osób. Wojewoda małopolski Piotr Ćwik podczas konferencji prasowej potwierdził śmierć czterech osób.
Służby ratunkowe zaznaczają, że liczba poszkodowanych może wzrosnąć. Część z rannych będących w stanie ciężkim lub bardzo ciężkim zostało rozwiezionych do szpitali w Krakowie, Myślenicach, Nowego Targu i Suchej Beskidzkiej, gdzie trwa walka o ich zdrowie bądź życie.
>>Przejdź do relacji minuta po minucie z akcji ratunkowej.
Zasady postępowania w czasie burzy: dzięki tym regułom przet...
- Zdjęcia Krakowa przed II wojną światową. Tak wyglądało życie codzienne mieszkańców
- Ohydztwa, które kazali nam jeść w dzieciństwie. Pamiętacie?
- Szkieletor zmieni się nie do poznania [ZDJĘCIA]
- Imponująca budowa zakopianki, wkrótce nią pojedziemy!
- W te miejsca polecisz z Krakowa za mniej niż 100 zł
- Kolejki do lekarzy. Tyle poczekasz na wizytę, badanie i operacje w Małopolsce
